Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
El Torres
6
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Duch Gaudiego El Torres
6,2
Niestety na "Duchu Gaudiego" bardzo się zawiodłam. Jest to kryminalna historia osadzona w mojej ukochanej Barcelonie, od której szczerze oczekiwałam fajerwerek i uważam, że gdyby wszystko zostało zawarte w więcej niż jednym tomie, to by tak było. A zamiast tego otrzymałam historię, w której każdy wątek był bardzo słabo rozwinięty, wszystko było nadmiernie przyspieszone i nie mogłam się wkręcić. Jedyne co mi się podobało to rysunki pięknych hiszpańskich zabytków 🤩
https://www.instagram.com/livquebooks/
Duch Gaudiego El Torres
6,2
Kupiłem ten tytuł głównie dla rysunków. Cartoonowa kreska jest barwna i miła dla oka. Oddanie emocji bohaterów, dynamiki pojazdów, czy przestrzeni w niektórych wnętrzach wydaje się być poprawne. Kompozycje plansz, perspektywa wszystko to bardzo ładnie się prezentuje i sprawia, że komiks czyta się szybko i z przyjemnością. Niestety na tym główne zalety tego tytułu się kończą.
Miałka fabuła kryminalna, w której pojawiają się kolejne trupy, a jakaś przypadkowa dziewczyna z supermarketu widzi ducha Gaudiego, to za mało na dobry komiks. Od początku można przewidzieć, kto będzie zamieszany w zabójstwa i mniej więcej, jak ta sprawa się skończ. Nie znajdziemy w tym komiksie nic nadzwyczajnego. Brak jakichkolwiek zwrotów akcji, głębszych wątków pobocznych, czy solidnego motywu dla sprawcy. Wszystko w scenariuszu zostało potraktowane bardzo oszczędnie i to duża wada tego tytułu. Sam temat gryzie się niemiłosiernie ze stylistyką, bo "makabryczne" sceny z miejsca zbrodni, wyrażone iście kreskówkową warstwą graficzną, pasują do siebie jak pięść do nosa. Ilustracje absolutnie nie oddają powagi tematu, czy klimatu dochodzenia policyjnego w sprawie seryjnego mordercy, prowadzonego pod presją medialnej nagonki i braku dowodów.
Komiks ten można przeczytać bez specjalnych oczekiwań, aby pocieszyć się kreską i banalną fabułą, jednak z myślą, że jako całość, to nie działa za dobrze.