Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mikaël Ollivier
Źródło: http://www.mikaelollivier.com/
2
5,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura dziecięca
Urodzony: 22.03.1968
Urodził się w 1968r. Jest absolwentem szkoły filmowej, scenarzystą telewizyjnym i filmowym, popularny autor powieści dla młodzieży.http://www.mikaelollivier.com/
5,9/10średnia ocena książek autora
126 przeczytało książki autora
52 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
E-den Mikaël Ollivier
5,9
Książkę kupiłam za oszałamiające 3,50 zł. Narkotyki, Internet, antyutopia? Z opisu jasno wynikało, że to coś dla mnie. Czy jednak rzeczywiście?
I tak, i nie. Pomysł na fabułę był rzeczywiście ciekawy, ale został niestety zmarnowany. Ta pozycja bardziej przypomina rozbudowane opowiadanie niż powieść. Gdyby tak powiększyć jej objętość dwukrotnie, charakteryzując dokładniej bohaterów i różne aspekty tego świata - mogłoby być naprawdę dobrze. Tymczasem czytelnik ma wrażenie, że rzucono mu zaledwie ochłapy.
Styl autorów nie należy do najlepszych. Zdania są krótkie, wyglądają trochę jak ze szkolnego wypracowania, co rusz się urywają. Gdyby nie informacje na okładce, nie powiedziałabym, że napisało ją dwóch doświadczonych ponoć pisarzy, tylko że to debiut jakiejś nastolatki.
Czas akcji w gruncie rzeczy można określić - pradziadek młodszego z bohaterów widział pierwsze kroki człowieka na Księżycu, nie jest to zatem jakaś szczególnie odległa epoka. Łatwo jednak zauważyć, że książkę napisano kilkanaście lat temu. Wizja przyszłości nie przetrwała próby czasu, wydaje się zupełnie oderwana od rzeczywistości, co czyni ją zupełnie niewiarygodną. Niektóre elementy wydają mi się zresztą za bardzo naciągane, nawet jak na utwór pretendujący do bycia zaszufladkowanym go jako SF.
Uwagę przyciąga wizualny aspekt wnętrza - charakterystyczny sposób zapisu numerów rozdziałów i stron. Generalnie jednak szata graficzna tej pozycji to koszmarek dla oczu, a okładka (jak ktoś już zauważył) rzeczywiście nijak ma się do treści.
Można przeczytać, ale niczego nie stracicie, jeśli ominiecie ten tytuł. Sama prawdopodobnie bardzo szybko o nim zapomnę.
Trzy ślepe myszki Mikaël Ollivier
5,9
Pierwsza myśl po przeczytaniu: "WOW".
Druga myśl: "Czemu ta książka tak szybko się skończyła...
Jak dla mnie książka bardzo dobra. Nie wiem kiedy tak właściwie się przeczytała. I nawet nie przeszkadza, że gdzieś w okolicy 160 strony już wiadomo kto jest tym złym [a właściwie, kto jest przedstawicielem tych złych].
Chociaż z drugiej strony jako matematyko-informatyk podchodzę do "Trzech ślepych myszek" dość nieobiektywnie. Mimo to gorąco polecam.