Ekrany komputerów osłabiają naturalne zahamowania i niwelują wszelkie normalne ograniczenia.
Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Meg Meeker
5
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
87 przeczytało książki autora
126 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tata Bohater. Jak być mocnym ojcem, którego dzieci potrzebują
Meg Meeker
4,0 z 5 ocen
13 czytelników 0 opinii
2018
Mocne matki, mocni synowie. Wskazówki dla matek, jak wychowywać synów na niezwykłych mężczyzn
Meg Meeker
8,0 z 3 ocen
16 czytelników 1 opinia
2015
Jak wychować chłopca na mężczyznę? 7 skutecznych sposobów
Meg Meeker
6,8 z 6 ocen
25 czytelników 2 opinie
2012
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wiele razy czujemy się zawiedzeni. Stwierdzamy, że gonimy za tym czymś nieuchwytnym, co ma nas w pełni zaspokoić. Jednak im bardziej tego sz...
Wiele razy czujemy się zawiedzeni. Stwierdzamy, że gonimy za tym czymś nieuchwytnym, co ma nas w pełni zaspokoić. Jednak im bardziej tego szukamy, tym dalej się to odsuwa – ponieważ to, czego potrzebujemy najbardziej, znajduje się tak naprawdę bardzo blisko. Nie jest to twoja praca ani twoje hobby. Nie są to duże pieniądze ani seks.
2 osoby to lubią(...) być dobrym ojcem oznacza dobrze świadczyć o Bogu.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Mocni ojcowie, mocne córki Meg Meeker
7,3
Ta książka zasłużyła u mnie na taką ocenę tylko z jednego powodu: jest skierowana do ojców jako poradnik i rzeczywiście może pomóc, ponieważ zwraca uwagę na to, jak ważne dla córki są relacje z ojcem. Jeśli ktoś czuje, że nie rozumie swojej córki, albo nie potrafi pogłębić relacji z nią, warto sięgnąć. Jak powiedziałem, może pomóc, ale nie musi. Nie każdemu przypadnie do gustu jej styl - przegadany, z dużą ilością powtórzeń i "amerykańskich" odwołań do walki i emocji. Nie każdego przekonają anegdotyczne przykłady ilustrujące tezy autorki. Z jednym jednak wszyscy się zgodzą - ta książka stawia wymagania, stara się pobudzić ojca do działania, do myślenia, do zaangażowania - nawet, jeśli z jej tezami przyjdzie się nie zgodzić.
Mocni ojcowie, mocne córki Meg Meeker
7,3
Przeszedłem już wiele poradników w swoim życiu i do tego także podszedłem nieco sceptycznie. Książka jednak była w promocji, ja zaś jestem szczęśliwym „posiadaczem” córki, więc uznałem, że wiedza z tej dziedziny może być przydatna. Wodotrysków jednak się nie spodziewałem…
Jak się okazało – niesłusznie!
Książka jest bardzo dobrze przemyślana, poukładana i do tego logiczna (dość niebywałe, bo autorem jest w końcu kobieta!). Do tego autorka jest kobietą (czyli też jest córką),ma swoje córki oraz często pracuje z dziewczętami, jako lekarz. To dość dobre połączenie, jeśli do tego dorzucimy blisko dwadzieścia lat doświadczeń i badań!
Wiele tematów poruszanych jest wielokrotnie, aż do znudzenia. Szybko jednak można zauważyć, dlaczego autorka to robi – najważniejsze tematy podkreśla przy każdej okazji, aby te najważniejsze rzeczy nie umknęły nam podczas czytania. Pisarka jednak doskonale „kroi” wychowanie dziecka (tu: córki) na kilka aspektów i w łopatologiczny sposób pokazuje ogromną rolę ojca.
Książka została ubrana w 10 rozdziałów, który każdy dotyka innej „kromki” chleba wychowania córki na porządnych ludzi. Każdy z tych rozdziałów czyta się niemal z zapartym tchem. Nie ma tu naukowych wywodów, terminów, teorii – czysta praktyka i wieloletnie doświadczenie, ukraszone licznymi badaniami przeprowadzonymi nie tylko przez panią doktor.
Książkę oceniam bardzo wysoko i często do niej będę wracał – porobiłem liczne zakładki do najważniejszych punktów merytorycznych. Zaskoczony jestem, że tak mało osób to przeczytało – mam nadzieję, że moja opinia to zmieni, bo każdy TATA powinien to nie tylko przeczytać, ale i wdrożyć w swoje życie… zwłaszcza, że książka próbuje także odpowiadać na kilka odwiecznych, nękających nas pytań dotyczących naszej egzystencji.
Słowem: doskonała lektura!