Żona tygrysa Téa Obreht 7,1
ocenił(a) na 710 lata temu Bałkany to jeden z tych zakątków świata, który poszczycić się może wyjątkowo burzliwą historią, istny tygiel kultur, religii i tradycji, którego różnorodność jest jego bogactwem i przekleństwem. Czy możliwe jest ukazanie pełnego i wielowymiarowego obrazu tego regionu, scharakteryzowanie go za pomocą kilku celnych, metaforycznych opowieści oddających jego skomplikowaną naturę, dramatyczną historię, ponury folklor - wydobycie samej jego esencji? I czy można w ten barwny kobierzec wpleść historię własnej rodziny przemycając w niej uniwersalną prawdę o człowieku?
Tego karkołomnego zadania podjęła się młodziutka, zaledwie 25-letnia Tea Obreht - najmłodsza laureatka prestiżowej nagrody Orange Prize, która na kartach debiutanckiej "Żony tygrysa" zabiera czytelnika w fascynującą podróż po Bałkanach - krainę naznaczoną krwawymi konfliktami etnicznymi, a zarazem mroczną i baśniową, gdzie zacierają się granice rzeczywistości, a ludzie swobodnie poruszają się między światem realnym a tym zrodzonym z wyobraźni.
"Żona tygrysa" to fascynująca, wielowątkowa powieść, którą niczym klamra spina historia głównej bohaterki, Natalii Stefanović, młodej lekarki, podróżującej do wiejskiego sierocińca znajdującego się po drugiej stronie granicy. Będąc w drodze dowiaduje się, że zmarł jej ukochany dziadek z którym łączyła ją silna więź emocjonalna. Co dziwne, okazuje się, że starszy pan zmarł daleko od domu, w miejscowości położonej nieopodal wsi, do której zmierza Natalia. Dziewczyna, pragnąc rozwikłać zagadkę jego śmierci, decyduje się tam udać; tej jak najbardziej rzeczywistej wyprawie towarzyszy podróż śladami wspomnień, które z biegiem czasu zaczynają się na siebie nakładać, wzajemnie uzupełniać i przeplatać. Własna historia Natalii stanowi ramę nie tylko dla historii życia jej dziadka, ale też opowieści osób, które każde z nich spotkało kiedyś na swej drodze. Opowieści te koncentrują się wokół historii tygrysa, który w czasie II wojny uciekł z zoo w bombardowanym mieście, głuchoniemej dziewczyny z pewnej położonej na odludziu wioski, której udało się go oswoić oraz mężczyzny, który twierdzi, że jest nieśmiertelny. Nie brak tu także opowieść o rzeźniku-gęślarzu, wypychaczu zwierząt Darisie Niedźwiedziu, który miał uwolnić wioskę od grasującego tygrysa czy mężczyźnie przekopującym winnicę w poszukiwaniu szczątków zmarłego krewnego, by przełamać ciążącą na jego rodzinie klątwę. Przeplatające się ze sobą, wyskakujące jedna z drugiej, prawdziwe lub zupełnie nieprawdopodobne historie, czerpiące garściami z miejscowego folkloru, głęboko zakorzenione w tradycji i historii tego zakątka świata, nie tylko kryją w sobie prawdę o dziadku bohaterki, ale też składają się na wielowymiarowy, metaforyczny obraz Bałkanów.
W wizji autorki była Jugosławia to piękny, choć przerażający i dziki kraj, w którym nieustannie tlą się wyniszczające konflikty - etniczne czy religijne - wybuchające raz po raz z mniejszą lub większą siłą. To jednak tylko jedna strona medalu - drugą jest wciąż żywy folklor, ludowe wierzenia i przesądy nadające temu naznaczonemu wojną krajowi baśniowego kolorytu, uwalniające pierwiastek magiczny i pozwalające mu przesączać się do rzeczywistości, a nawet ją kształtować. W opowieściach przytaczanych przez narratorkę nie tylko przeplata się rzeczywistość ze sferą magiczną, ale i przeszłość z teraźniejszością, ukazując kulturową kwintesencję Bałkanów i specyficzną naturę mieszkańców regionu. Ale i to nie wszystko: pod podszewką historii o żonie tygrysa czy człowieku, który nie mógł umrzeć, ukazanych w kontekście losów bohaterki i jej dziadka, kryją się uniwersalne prawdy życiowe obleczone w poetycką, symboliczną formę. Opowieści te są utrzymane w nostalgiczno-baśniowym klimacie, ujęte w ramy szkatułkowej kompozycji, liczne dygresje i retrospekcje, okraszone gawędziarskim stylem, co nie tylko idealnie współgra z ich treścią i przesłaniem, ale i pogłębia niesamowity nastrój i wrażenie nierzeczywistości. Bujna wyobraźnia autorki, wrażliwość i intuicja oraz jej niewątpliwy literacki talent pozwoliły jej przebić się przez baśniową warstwę ludowych wierzeń, wyłuskać ich rdzeń, a następnie wpleść go w intrygującą rodzinną historię tworząc uniwersalną opowieść o człowieku, jego najgłębszych lękach i pragnieniach, z niezwykłą dla jej wieku dojrzałością wyrażając typowo ludzki strach przed śmiercią, przemijaniem i zapomnieniem.
"Żona tygrysa" to nietuzinkowa, magiczna opowieść, która zachwyca bogactwem formy, jak i głębią przesłania; jest niezapomnianą podróżą przez mistyczne piękno i symbolizm bałkańskiego folkloru, naturalnie i z wdziękiem przesączającego się do współczesnej rzeczywistości po to, by ułatwić człowiekowi jego ziemską wędrówkę, by wyjaśnić niewytłumaczalne, oswoić z nieznanym, pogodzić z nieuniknionym.