Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Prusak SJ
7
7,5/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), religia
Urodzony: 22.03.1971 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
99 przeczytało książki autora
170 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kościół na kozetce - Rozmowy o niełatwej relacji psychologii i wiary
Jacek Prusak SJ, Sławomir Rusin
7,7 z 46 ocen
116 czytelników 8 opinii
2020
Psychologia kultury - kultura psychologii. Księga Jubileuszowa Profesor Haliny Grzymała-Moszczyńskiej
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Kościół na kozetce - Rozmowy o niełatwej relacji psychologii i wiary Jacek Prusak SJ
7,7
Zbyt mądre odpowiedzi na niezbyt mądre pytania. W książce jak najbardziej można znaleźć odpowiedzi na wiele problematycznych pytań, znaleźć wiadomości mądre i zmierzyć ze stanowiskiem Ewangelii prawdziwym, a nie tym powszechnie znanym. Jednakże, język nieraz wydaje się zbyt akademicki, nadający się raczej na wykład niż na rozmowę. Rozmowę, która też wydaję się nie zawsze dobrze poprowadzona. Często niepoukładana, sugerująca odpowiedzi, zbyt nienaturalna. Jakkolwiek, dla wielu informacji rozjaśniających kontrowersje - warto przeczytać, dla formy - niekoniecznie.
Kościół na kozetce - Rozmowy o niełatwej relacji psychologii i wiary Jacek Prusak SJ
7,7
Na stronie wydawcy tej książki możemy przeczytać:
"Wydawnictwo WAM to współtwórca polskiego rynku książki od ponad 145 lat. Należymy do ścisłej czołówki najstarszych polskich wydawców. Działamy jak święty Ignacy z Loyoli – porywczy Bask, który został świętym. Jego dewiza brzmi: Ad maiorem Dei gloriam. Wszystko na większą chwałę Boga".
W tym miesiącu miałem już do czynienia z "#Wrzeniem", wcześniej w swoim życiu między innymi z książkami księdza Kaczkowskiego, również opublikowanymi przez WAM. "Kościół na kozetce" tylko potwierdza to, że misja, którą przyjęto i która została wprost wyrażona w statucie wydawnictwa - jest w pełni realizowana.
Ktoś konserwatywny mógłby powiedzieć, że przecież treść tych książek momentami stoi w sprzeczności z oficjalnym nauczaniem Kościoła. Tyle że, jakkolwiek by nie patrzeć, nie stoi - i stać nie może - w sprzeczności z Bogiem i Jego Ewangelią. Nie chcę wchodzić na grunt teologiczny, zastanawiać się kim jest Bóg i czym jest wiara. Czy pewne wizje świata są "miłe Bogu" nawet jeśli są nieznośne dla hierarchii Kościoła i vice versa. To nie jest na to miejsce. Poza tym zbyt często musiałbym się zderzać z wewnętrznym "nie wiem". Jak dowiadujemy się z książki dojrzała wiara nie polega na posiadaniu wszystkich odpowiedzi, a elementem wiary jest zadawanie pytań. I w tym zakresie publikacje takie jak ta są niezwykle cenne. Bo wierzącej osobie, która wątpi pokazują, że zwątpienie nie jest czymś złym, że kwestionowanie jest wpisane w naturę człowieka i istotę jego wiary. Że na nic nie ma gotowych odpowiedzi,a wszystko jest dążeniem - poszukiwaniem.
Książki takie jak ta są świadectwem ludzi Kościoła, którzy dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu mogą naprowadzić czytelnika na odnajdywanie Boga i dobra w otaczającym go świecie. Nawet tam, gdzie nie spodziewalibyśmy się go odnaleźć. Osobom borykającym się z kryzysem wiary mogą przynieść pewną ulgę - spokój ducha. Umożliwić im spojrzenie na ich własne pojmowanie wiary z zupełnie innej perspektywy. Innej niż ta, którą zazwyczaj słyszą z kościelnych ambon. Ale obejmującej przecież tego samego Boga. W czasach, kiedy na każde pytanie można zdobyć gotowe odpowiedzi, prowokowanie do odnajdywania ich za pośrednictwem własnego sumienie jest zawsze na wagę złota. I bez wątpienia "Ad maiorem Dei gloriam".