Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Te
Źródło: http://novaeres.pl/katalog/autorzy
4
7,0/10
Urodzony: 19.11.1982
Rocznik '82. Urodzony w Szczecinie. Autor mikropowieści «PRacownik» (wydanej pod pseudonimem Hubert Hurbański),zbioru opowiadań «Dzieci TV», tomiku «Wystarczy zalać» oraz powieści «Freelancer» wydanej w wydawnictwie Novae Res. Prywatnie hodowca baobabów.http://www.andrzejte.pl/
7,0/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
sPokolenie, czyli Gniew Andrzej Te
7,5
Patrząc na własną biblioteczkę widzę jak ciągle się zmieniam. Każdego dnia kształtują się moje pasje, zainteresowania, gust czy postrzeganie świata. Przez pewne zawirowania w życiu jestem teraz w miejscu kiedy nadrabiam zaległości czytelnicze. Przeglądając pozycje, które powinnam przeczytać w pierwszej kolejności dostrzegam tytuły, których aktualnie raczej nie wybrałabym do zrecenzowania. Jedną z nich jest pozycja autorstwa tajemniczego mężczyzny Andrzej Te pod tytułem „sPokolenie, czyli Gniew”. Nie jest to zła książka, mogę nawet powiedzieć, że to warta przeczytania książka. Skłaniająca do myślenia, grająca rolę przestrogi dla ludzi, którzy czasami nieświadomie zaczynają podążać niewłaściwą ścieżką. Ale jak dla mnie… jest tam za dużo negatywnych emocji.
Jestem osobą, która już za dużo marudziła i narzekała na otaczającą rzeczywistość. Teraz staram się dostrzegać małe pozytywne rzeczy w życiu, bo inaczej jeszcze trochę i bym zwariowała. W ramach moich możliwości staram się, żeby w moim najbliższym otoczeniu było jak najmniej gniewu i nienawiści. I wiem, że taka też była rola autora książki. Tylko on chciał, aby jego pozycja trafiła to jak najszerszego kręgu osób. Tylko nie wiem czy niektórych ta pozycja jeszcze bardziej nie załamie, czy jeszcze bardziej nie będą narzekać na to jaki ten świat jest straszny i okrutny. A ci, którzy będą się zachowywać dokładnie jak bohaterowie książki prawdopodobnie machną tylko na to ręką, twierdząc, że oni i tak wiedzą lepiej – i że są mądrzejsi. Być może będą jednak jednostki, do których ta książka naprawdę trafi, tak że wrócą na właściwą drogę. I tego autorowi serdecznie życzę.
Bohaterami książki są osoby z różnych środowisk i w różnym wieku. Podstarzali dyrektorzy przed emeryturą, bezpłodni lekarze, nastoletnie prostytutki i narkomani. Autor przedstawia trzy różne historie, które w kulminacyjnym momencie łączą się ze sobą, jak określa to samo wydawnictwo, „w mało optymistyczną opowieść” – zgromadzenie wszelkiego zła, nienawiści oraz gniewu, które prowadzi nawet do ofiar.
Warto w książce „sPokolenie czyli Gniew” zwrócić uwagę na bardzo aktualny temat w naszym kraju, a mianowicie wybory. Prawdopodobnie wielu z was dziś poszło zagłosować na swoich kandydatów. Po przeczytaniu w dziele Andrzeja Te fragmentów o tym, co startujący w wyborach potrafią zrobić, aby tylko wygrać… opadły mi ręce. Chociaż nie wiem, czy nie „lepsze” jest to, co ludzie są skłonni zrobić, aby osoba nie wygrała.
Pozycja autorstwa Andrzeja Te „sPokolenie czyli Gniew” może spodobać się czytelnikom, którzy lubią książki o niesztampowej konwencji z użyciem wulgaryzmów, a także zdań pełnych niedomowień, stanowiącej satyrę na współczesność, poruszającej temat polityki, używek, prostytucji oraz pogoni za sławą i łatwymi pieniędzmi.
[Recenzja pochodzi z http://natblue.eu/]
Freelancer Andrzej Te
6,5
"Freelancer" to powieść, do której zachęca już sama okładka. Jest niestandardowa, inna niż wszystkie, przyciągająca uwagę. Grafika i kolorystyka intrygują, każą przemyśleć co może być treścią, skoro strona wizualna jest taka ciekawa. Najlepiej sięgnąć po "Freelancera" i się przekonać :).
Powieść jest zapisem życia Iksa Igreka, zaczynając od czasów, w których był jeszcze nastolatkiem i spędzał wakacje w hiszpańskim Lloret de Mar. Bohater wspomina narkotykowe i alkoholowe akcje, nielegalne przygody z rozprowadzaniem narkotyków i swoje wejście w dorosłość. Autor kreśli obraz dzieci lat 80., któremu chyba nie brakuje realizmu. Bardzo łatwo będzie nastolatkom zrozumieć poszczególnych bohaterów, gdyż przeżywali oni problemy, które pewnym grupom społecznym nie są obce. "Freelancer" to nie tylko przeszłość, to także teraźniejszość. Iks ma ponad 30 lat i właśnie udaje się na przymusowe bezrobocie. Zaczyna analizować swoje życie i wpada na w jego mniemaniu genialny pomysł - odkryć co kryje się pod fundacją "Stresencja".
Jak odebrałam "Freelancera"? Nie była to dla mnie do końca powieść filozoficzna, chociaż muszę przyznać, że kilka takich elementów wystąpiło. Bohater snuje refleksje, zastanawia się nad sensem życia i pracy. Boi się, że wpadnie w pewien schemat. Schemat, który pochłonął już setki istnień przed nim i uczynił ich życie ciągiem powtarzających się wydarzeń, bez nadziei na zmiany.
W powieści nie brakuje wulgaryzmów, ale jest to związane z realizmem występującym w historiach Iksa Igreka. Dresiarze, dilerzy narkotyków, członkowie początkującego gangu przestępczego w swoich wypowiedziach używają niecenzuralnych słów, ale absolutnie nie jest to przesadzone.
Andrzej Te zawarł w swojej powieści sporo rewelacyjnych stwierdzeń, rozważań co to jest "freelance" i kilka intrygujących grafik. W konsekwencji wyszła spójna, interesująca całość, którą Wam polecam :)