Jeśli nie jesteś idealistą w wieku dwudziestu lat, to jesteś bez serca. Jeśli wciąż nim jesteś w wieku czterdziestu lat, to brak ci rozumu.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tim Downs
1
6,2/10
Pisze książki: religia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
47 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wiesz Charlie, na całym świecie są ludzie, którzy wierzą w Boga i twierdzą, że widzieli anioły. To ludzie bystrzy i wykształceni i nie wszys...
Wiesz Charlie, na całym świecie są ludzie, którzy wierzą w Boga i twierdzą, że widzieli anioły. To ludzie bystrzy i wykształceni i nie wszyscy mają guza mózgu. Albo ja zaczynam widzieć coś, czego nie ma, albo ty nie widzisz czegoś, co jest. Jeden z nas jest ślepy, Charlie. Tylko nie jestem jeszcze pewien który.
osób to lubiŻycie nauczyło mnie, że zawsze można dowiedzieć się czegoś od każdego, jeśli ma się uszy do słuchania.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Cuda nigdy nie ustają Tim Downs
6,2
Powieść Tim’a Downs’a idealnie nadaje się na film. Jestem zaskoczona, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł ekranizacji. W końcu w tej historii jest wszystko, czego oczekuje się od dobrego kina obyczajowego! Ale po kolei…
Leah jest uroczą dziewczynką z wybujałą wyobraźnią. Mała świetnie radzi sobie z opowiadaniem różnych historii, które niekoniecznie podobają się nauczycielom w szkole. Pewnego dnia Leah widzi specjalistów pracujących przy wypadku samochodowym. Jednym z pomocników jest anioł, który czuwa nad ranną kobietą. Problemy zaczynają się, gdy dziewczynka opowiada dorosłym o tym co widziała. W szkole uważają, że Leah potrzebuje pomocy specjalisty…
Liv Hayden jest znaną gwiazdą filmową, której najlepsze lata zaczynają przemijać. Agent wysyła ją na rozmowę w sprawie filmu. Kobieta jest wściekła, kiedy okazuje się, że przewidziano dla niej rolę starzejącej się alkoholiczki, matki głównej bohaterki. Liv wybiega ze spotkania, wsiada do swojego wypasionego samochodu, wciska gaz do dechy i pędzi przed siebie jak szalona. Gdyby nie pomoc anioła pewnie nie przeżyłaby wypadku…
Kemp McAvoy pracuje w szpitalu jako pielęgniarz. Pod jego opiekę trafia ranna gwiazda filmowa, która utrzymywana jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Od pewnego czasu córeczka dziewczyny Kempa opowiada, że widziała anioła, a jakiś idiota napisał bzdurną książkę o Niebie i zarobił gigantyczne pieniądze. W głowie Kepma zaczyna kiełkować plan doskonały…
Uwielbiam anielskie motywy w powieściach. W przypadku tomu „Cuda nigdy nie ustają” również się nie zawiodłam. W zasadzie historia, którą opowiada Leah jest taką wariacją różnych gatunków. Mamy garść magii, odrobinę wiary, całkiem sporo humoru, dwie łyżki romansu i oczywiście szczyptę sensacji i goryczy, żeby nie było za słodko. Z podanych elementów Tim Downs stworzył fantastyczną opowieść o cudach, które mogą się zdarzyć wszędzie.
Akcja powieści jest dynamiczna, przez cały czas coś się dzieje, a autor z lekkością i humorem miesza w życiu bohaterów. Postaci są fajnie wykreowane, od razu wiadomo kto jest dobry, a kto zły, a czytelnik intuicyjnie wybiera z kim będzie sympatyzować. Morał płynący z opowieści również jest jasny, czytelny i niesamowicie pozytywny. Książki tego typu kończy się czyta z uśmiechem na twarzy i optymizmem w sercu!
„Cuda nigdy nie ustają” to urocza opowieść o aniołach, miłości, uczciwości i byciu zwyczajnym, dobrym człowiekiem. To nic, że całość jest odrobinę przewidywalna. Książkę czyta się wyśmienicie, a po lekturze świat wydaje się trochę lepszym miejscem. Oby więcej takich powieści! Polecam!
Cuda nigdy nie ustają Tim Downs
6,2
Chcę wierzyć, że każdemu człowiekowi towarzyszą Aniołowie, którzy czuwają nad każdym krokiem i chronią od złego dzień po dniu. Aniołowie są kwestią wyboru, wiary i bywają elementem manipulacji, która ma przynieść określone korzyści, często materialne.
Podobnie jest w książce Tima Downs "Cuda nigdy nie ustają".
Współcześnie, Los Angeles, znane światu także pod nazwą Miasta Aniołów. Kempowi McAvoy przestaje wystarczać praca pielęgniarza i przeciętne wynagrodzenie. Ma większe ambicje. Marzy o beztroskim życiu bogatego playboya, otoczonego luksusowymi przedmiotami i pięknymi dziewczynami. Ma też pomysł jak zdobyć miliony tanim ale za to spektakularnym czynem. Kemp opiekuje się piękną, ale starzejącą się już gwiazdą filmową Olivią Hayden, którą po wypadku lekarze wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej. Z pomocą jej agenta i właściciela podupadającego wydawnictwa przygotowują zaskakującą intrygę. Olivię ma nawiedzić Anioł z ważnym przesłaniem dla całego świata. Jedyne co im potrzeba to mocne światło i manipulacji w dawkowaniu leku. Intryga powodzi się, a jej skutki w przewrotny sposób zaskoczy jej inicjatorów.
Kemp McAvoy ma być negatywną postacią powieści Tima Downs'a i rzeczywiście nią jest. Jego konsumpcyjne nastawienie do świata, snobizm, egocentryzm ale i życiowa i emocjonalna głupota od samego początku wzbudza irytację. Kemp żyje przeszłością i wspomnieniem lepszego, bo bogatszego samego siebie. Nie potrafi wyciągnąć wniosków z popełnianych na każdym kroku błędów przez co popada w coraz to większe i poważniejsze kłopoty. Jest w stałym związku z Natalie, również pielęgniarką i zupełnie nie rozumiem co połączyło tych dwoje.
Natalie jest samotną matką sześcioletniej Leah. Kobieta jest empatyczna, ciepła, delikatna, wrażliwa i kochająca. Uwielbia swoją pracę i traktuje ją jako misję niesienia ulgi i pomocy cierpiącym. Za to w życiu prywatnym przeżywa gehennę. Brak zrozumienia, pomocy oraz niezgodność w kwestii wychowania dziecka doprowadza do poważnych konfliktów. Kiedy Leah zaczyna widywać Anioły, a lekarze dopatrują się w tym znamion poważnej choroby, musi zdecydować co dla niej i jej córki jest najważniejsze.
Tim Downs z dowcipem i dystansem opowiada historię człowieka, który nie waha się dojść do celu za wszelką cenę. Autor ustrzega przed czysto konsumpcyjnym stylem życia ukazując jego wady w całej okazałości. Oczywiście na potrzeby tej opowieści niektóre postacie są mocno przerysowane i scharakteryzowane jedynie za pomocą wszechobecnych, krążących w środowisku stereotypów. Przedstawił wydawców jako niekompetentnych desperatów, agentów jako krwiopijczych pasożytów, a autorzy zostali określeni jako "z zasady kanalie". Te czarne charaktery doskonale wpasowały się w opisywaną historię, wprowadziły element zamieszania ale były także powodem śmiechu, zażenowania i zadumy.
Z drugiej strony z należną powagą podchodzi do tematu miłości, macierzyństwa, wychowania, zdrowia czy wiary.
Tim Downs po mistrzowsku prowadzi narrację, która jest lekka, płynna, stopniuje napięcie, czaruje słowem i wciąga czytelnika w swój świat. Nie mogłam i nie chciałam oderwać się od powieści, a jej koniec przyjęłam z poczuciem żalu.
Chciałabym kiedyś obejrzeć "Cuda nigdy nie ustają" na dużym ekranie :)
aleksandrowemysli.blogspot.com