Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytając zapowiedzi książki w stylu polski Dan Brown, spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, dodatkowo napisanego przez Polaka. Niestety bardzo się zawiodłam. Pomysł na fabułę świetny, niestety wykonanie mizerne. Autor obrzuca nas pierdylionem informacji o Hittlerowcach, super broniach, latających spodkach, tajnych kryjówkach, Illuminatach, Masonerii, spisku na skalę światową i wiele wiele innych. Wszystko było by świetnie gdyby nie to, że ja słuchając tej książki dostawałam masę tych ogólnie dostępnych informacji a akcja między bohaterami była tak mizerna, że aż byłam zła. Dialogi rodem z tanich romansideł, nieadekwatna reakcja bohaterów co do tego, że ktoś chce ich zamordować i ten żałosny zbieg okoliczności, że akurat uciekający przed mordercami Paul, wybiega na drogę i trafia na samochód Marka i Monik. Szczerze to aż parsknęłąm śmiechem w tamtym momencie. Zakończenie po prostu co to jest, ta książka się po prostu urywa, jakby nie wiem pies zjadł resztę kartek. Jestem po prostu bardzo rozczarowana, typowy przykład, że opisy książek są przesadzone i nie warto się nimi sugerować. Wszystkim, którzy chcą przeczytać znakomitą książkę polskiego pisarza polecam Remigiusza Mroza. To jest dopiero mistrz!