Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jessica Verday
3
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
75 przeczytało książki autora
236 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Hollow Jessica Verday
7,1
Nie miałam zamiaru pisać opinii na temat ,,The Hollow'', ale w trakcie czytania zdecydowałam, że nie chcę zostawić tej powieści bez komentarza. Już od samego początku spodobał mi się klimat powieści: jesienny, mroczny i tajemniczy. Styl autorki również przypadł mi do gustu, był prosty, ale też malowniczy, bez problemu wyobrażałam sobie miejsca, które odwiedzała Abbey. Zazwyczaj nie lubię powolnych książek, jednak słaba dynamika ,,The Hollow'' mi nie przeszkadzała. Fajnym pomysłem było również powiązanie fabuły książki z utworem Washingtona Irvinga, a także kult, jakim otoczały go Abbey, Kristen i mieszkańcy miasteczka. Abbey nie jest szczególnie dobrą postacią, ale ma ciekawe hobby - robienie perfum. Nie spotkałam się jeszcze z tak nietypowym zainteresowaniem głównej bohaterki w literaturze YA, za co autorka ma ode mnie dużego plusa. Kolejną dobrą rzeczą w książce była pełna ciepła relacja Abbey z Nikolasem i Kate. Nie mogę też zapomnieć o fajnej przyjaźni Abbey i Kristen i prób poradzenia sobie ze jej śmiercią. Watek fantastyczny też był nawet ok.
Teraz czas na narzekanie. Wątek miłosny, to niestety powszechna w literaturze YA ,,instalove". Pierwsze spotkanie Caspiana i Abbey było dziwne i niepokojące, chłopak skojarzył mi się z Jasonem Deanem z filmu ,,Heathers'' i miałam nadzieję, że autorka poprowadzi tego bohatera podobnie i może to on będzie zamieszany w zaginięcie Kristen, jednak potoczyło się to inaczej. Lubiłam Caspiana przez większą część historii, ale pod koniec mi zobojętniał. Z niewiadomego powodu potwornie mnie irytowało, że nadał Abbey kswykę, zamiast zwracać się do niej właściwym imieniem. Nie podobała mi się też obsesja Abbey na jego punkcie, zalatywało to niestety Zmierzchem. Zdenerwowało mnie romantyzowanie ewidentnych problemów psychicznych Abbey, na szczęście autorka się opamiętała i Abbey w końcu zdecydowała udać się do specjalisty. Wątek śmierci Kristen został położony, nie mogłam zaakceptować faktu, że mimo posiadania wskazówek odnośnie do śmierci przyjaciółki, Abbey się w to nie zaangażowała, poświęcając czas rozmyślaniom o Caspianie. Zapewne ten wątek zostanie pociągnięty w kolejnych tomach, ale nie jestem pewna, czy po nie sięgnę. Podsumowując, książka jest całkiem, całkiem, ale rozumiem, dlaczego ma wiele negatywnych opinii na goodreads.
The Hidden Jessica Verday
6,7
Pani Verday wspaniale zakończyła całą serię. Cały tom zasługuje na duży plus. Znajdziemy tu odpowiedzi na wiele pytań. Czy Abby i Caspian będą razem? Czy Abby umrze? No i o co chodzi z tajemniczym Vincentem? Jest to wspaniała książka. Wiele razy płakałam podczas lektury, a muszę powiedzieć, że nie jestem osobą, którą łatwo doprowadzić do łez.
Okładka też została pięknie wykonana. Prosta, ale ze smakiem i stylem, o co trudno w dzisiejszych czasach. Większość jest zazwyczaj przesadzona i odpychająca, a tu aż miło patrzeć. Oczywiście nie wolno oceniać książki po okładce, ale mówi się, że: "Okładka jest połową sukcesu". Tu mamy 100% sukcesu.
Bardzo zachęcam do przeczytania tej pozycji. Nie powiem, jest parę małych szczegółów, którę można by poprawić, ale jest to tylko moja osobista uwaga. Mam nadzieję, że miło spędzicie czas z Astrid. :)