Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Biografia Fryderyka Wilhelma - „Wielkiego Elektora” to studium człowieka zmierzającego konsekwentnie do jasno postawionego celu. Celem tym, niestety dla Rzeczpospolitej, było uzyskanie suwerenności w Prusach Książęcych, a tym samym osłabienie swego suwerena i stworzenie podwalin państwa, które już w niedalekiej przyszłości stanie się jego grabarzem. Fryderyk Wilhelm uprawiał swą politykę bardzo pragmatycznie. Lawirując między potęgami, które zewsząd otaczały jego księstwo, potrafił skutecznie wybrnąć z niejednych kłopotów i uzyskać maksimum, które sobie założył. Jego żelazna konsekwencja jest doprawdy godna uznania. Nawet jeśli będziemy pamiętać, że wszystko co osiągnął, było kosztem Rzeczpospolitej. Oczywiście, w realizacji planów bardzo pomogły mu okoliczności (przede wszystkim „Potop”),ale łowić w tak mętnej wodzie trzeba było umieć. Zresztą na ile los, a na ile własne umiejętności doprowadziły Wielkiego Elektora do traktatów welawsko-bydgoskich, to już kwestia wymykająca się ocenom historycznym. Ważne jest to, że Prusy Książęce od tego momentu stały się państwem suwerennym, a Fryderyk Wilhelm mógł rozpocząć wielką karierę władców pruskich. Każdy kto choć trochę orientuje się w historii powinien wiedzieć, jaką rolę to państwo odegrało w dziejach Rzeczpospolitej w XVIII wieku. Wiele późniejszych kłopotów naszego państwa ma właśnie genezę w tych traktatach, a panowanie Wielkiego Elektora stanowi wzorzec postępowania dla polakożercy Fryderyka Wielkiego. I z tego też względu okres rządów Fryderyka Wilhelma jest tak istotny dla zrozumienia przyczyn upadku Rzeczpospolitej. W książce Barbary Szymczak otrzymujemy szeroki obraz stosunków władcy pruskiego w ówczesnej Europie. To nie tylko zmagania z Rzeczpospolitą o suwerenność, ale również budowa pozycji Hohenzollernów w Rzeszy po pokoju westfalskim. Historia to niełatwa, ale zasługująca na zainteresowanie każdego, kto chce lepiej poznać dzieje XVII wieku. Bardzo dobra pozycja z serii Ossolineum.