Cytat dnia
- Nareszcie ktoś mówi po ludzku - mruknął sierżant, (...) z lubością wsłuchując się w zwroty „wyżej wymieniona” lub „chwilowo nieobecny”. „Z...
Najnowsze artykuły
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostek
2
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee Hye1
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną Sawicką
2
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?
4
Popularne wyszukiwania
- Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
1968
1960
1953
1950Zaminowane pola Grażyna Woysznis-Terlikowska
Rzecz o budowie Tychów. Powieść ta to klasyczny przykład socrealizmu w literaturze. I jak pewnie większość pozycji w tamtych czasach ( 53 rok ) do bólu sztampowa. Jak od kalki. Jest budowa, jest plan sześcioletni, kułacy, bumelanci itp. Oczywiście z socjalistycznym podejściem do pracy udaje się przezwyciężyć problemy i możemy podziwiać nowe osiedle. Czyli bez rewelacji.Zaminowane pola Grażyna Woysznis-Terlikowska"Powieść" (tak naprawdę reportaż literacki) opisująca powstanie mojego miasta - Tychów. Klasyczny soc-realistyczny produkcyjniak, w pełni zgodny z formułą ówczesnej literatury. Jest Wielka Budowa, są trudności i wyzwania. Są ludzie, na początku zacofani, nieogarnięci i nie Ukształtowani, w trakcie budowy dojrzewający do Nowego Wspaniałego Świata. Jest też moralnie skompromitowana Reakcja (Stare Tychy :-) i ich brudne interesy. Trochę się nabijam, bo soc-realizm jest taki śmieszno-straszny, ale książka jest naprawdę bardzo dobra w lekturze - a jeśli się czyta między wierszami, to obok szczerego entuzjazmu jest też zaskakująco wiele szczerej krytyki. Dokument epoki.Popularne w kategorii książek autora
Popularni autorzy
