Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Marat
2
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zbrodnia. Sprawa generała Fieldorfa - Nila
Stanisław Marat, Jacek Snopkiewicz
7,2 z 17 ocen
40 czytelników 3 opinie
1989
Najnowsze opinie o książkach autora
Zbrodnia. Sprawa generała Fieldorfa - Nila Stanisław Marat
7,2
Książka to właściwie zbiór dokumentów (depesze, zeznania, relacje, listy, oświadczenia) dotyczących sfingowanego procesu, w którym na śmierć skazano naszego narodowego bohatera...
''Generał Fieldorf osądzony był z artykułu 1. pkt. 1 dekretu PKWN z 31 sierpnia 1944r. o ''wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy oraz zdrajców Narodu Polskiego''. A więc z dekretu, który stał się narzędziem sądowego bezprawia w walce politycznej, prowadzonej przeciwko AK i całemu niepodległościowemu podziemiu. Z tego dekretu oskarżano i skazywano żołnierzy AK, BCh i działaczy politycznych. Jednocześnie, z tego samego dekretu i z tych samych artykułów orzekano kary wymierzone niemieckim zbrodniarzom wojennym.''
Zbrodnia. Sprawa generała Fieldorfa - Nila Stanisław Marat
7,2
Nie wiem dlaczego dopiero teraz sięgnęłam po tę cieniutką książeczkę, wydaną tak dawno. Ot, stała sobie na półce od dziesiątków lat nie zaszczycona uwagą... A jest to przecież historia jednego z najsławniejszych chyba sądowych mordów okresu powojennego dokonanego w majestacie prawa - na osobie generała Augusta Fieldorfa - "Nila".
Na zaledwie 120 stronach zawarto bogactwo treści. Akta z przesłuchań, zeznania samego oskarżonego oraz świadków (wraz z opisem ich stanu po przesłuchaniach),wyroki oraz ich uzasadnienia (przerażające),liczne rozkazy, biuletyny oraz inne dokumenty związane z działalnością Kedywu, droga życiowa generała (tu wręcz ciśnie się na usta: tylko w tak nieludzkim systemie człowiek odznaczony Virtuti Militari, 4-krotnie Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Niepodległości oraz odznaczeniem Polonia Restituta mógł zostać skazany na karę śmierci jako "zbrodniarz faszystowsko-hitlerowski") - to wszystko czyni tę niewielką książeczkę ciekawą lekcją historii. W dodatku wymienione są tu nazwiska i imiona wszystkich uczestników tego mordu (przewija się nawet, tym razem jako postać drugoplanowa,"bohaterka" okrzyczanego i nagrodzonego knota pt. "Ida" - prokurator Helena Wolińska),oraz dziesiątki innych osób. I być może to właśnie jest przyczyna, dla której książka nigdy już po roku 1989 nie została wznowiona. Przecież dzieci i wnuki tej zbrodniczej zgrai dalej obsiadają liczne stanowiska w podobno wolnej i niekomunistycznej Polsce...