Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Gajdzińska
Źródło: wydawnictwo
1
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Autorka książki Jestem Kobietą.
Postanowiła spisać historie kobiet, które zna od dawna wierząc, iż mogą one stanowić inspirację dla innych.
Studiowała teatrologię na Uniwersytecie Jagielońskim. Od wielu lat tłumaczy książki dla dzieci i młodzieży, współpracuje m.in. z Naszą Księgarnią. Mieszka w Sopocie.
Postanowiła spisać historie kobiet, które zna od dawna wierząc, iż mogą one stanowić inspirację dla innych.
Studiowała teatrologię na Uniwersytecie Jagielońskim. Od wielu lat tłumaczy książki dla dzieci i młodzieży, współpracuje m.in. z Naszą Księgarnią. Mieszka w Sopocie.
6,3/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jestem kobietą. Prawdziwe historie o związkach, nadziejach, marzeniach, odwadze i przyjaźni
Monika Gajdzińska
6,3 z 20 ocen
53 czytelników 8 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Jestem kobietą. Prawdziwe historie o związkach, nadziejach, marzeniach, odwadze i przyjaźni Monika Gajdzińska
6,3
"Jestem kobietą" to 5 historii opowiedzianych przez 5 różnych kobiet. Są one tym bardziej interesujące, ponieważ są prawdziwe. Każda z nich była na tak zwanym "zakręcie życia". Musiały zmierzyć się z przeciwnościami losu, porażkami, śmiercią, chorobami, zdradą i dwulicowością innych. Życie jakoś je nie rozpieszczało. Naturalne i zupełnie zrozumiałe jest to, że chciały się poddać, przechodziły depresję i popadały w panikę. Ogarniała je niemoc, ponieważ były przekonane, że już nic nie odmieni ich życia i do jego końca będą egzystować, zamiast żyć.
Coś sprawiło, że zaczęły walczyć... o swoje zdrowie, marzenia, przede wszystkim o siebie. Dużo czasu, łez i bólu upłynęło zanim doszły do takiego momentu, że postanowiły nauczyć się żyć od nowa lub pogodzić z nieodwracalnymi faktami.
Najgorsze było to, że jak zaczynało dziać się coś złego, to lawinowo. Przykre niespodzianki zaskakiwały ich na każdym kroku. Wydawało się, że nie może być gorzej. Jednak mogło. Zazdroszczę im determinacji, odwagi i siły. Nie umiem postawić się na ich miejscu i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała.
"Jestem kobietą" jest lekturą nie tylko dla kobiet, chociaż zdecydowanie są targetem dla tej książki. Kobiety bowiem są tak różne, mają inne potrzeby, wymagania, charaktery, że z chęcią słuchamy ich opowieści. Szczególnie te opowiadania o śmierci najbliższych lub nieuleczalnej chorobie uświadomiły mi, jakie mam szczęście, że do tej pory nie musiałam się z tym zmierzyć.
Dodatkowym plusem jest interesująca sesja fotograficzna całej piątki. Kobieca, tajemnicza i wymowna w przekazie.
Polecam Wam na jakiś deszczowy wieczór.
Jestem kobietą. Prawdziwe historie o związkach, nadziejach, marzeniach, odwadze i przyjaźni Monika Gajdzińska
6,3
Baby – to takie durne istotki, które wierzą, że jak się we wszystko zaangażują to zbawią świat. Często szarpią się ze sobą, swoimi możliwościami fizycznymi i psychicznymi, a wszystko dla dobra innych, którzy tego nie doceniają. Jesteśmy tak głupio wychowane, że uważamy, że kobieta musi iść do pracy i jednocześnie dbać o dom: gotować, sprzątać, wychowywać dzieci i męża, który jest wiecznym dzieckiem, bo nikt nie zmusza go do wejścia w dorosłość. Jesteśmy tak wrażliwe na krzywdy innych, że swoich często nie widzimy, a jeśli je widzimy to przez otoczenie jesteśmy uznawane za wyrodne córki/żony/matki/przyjaciółki. „Jestem kobietą” to zbiór historii kobiet, które stanęły na krawędzi własnych możliwości i potrafiły powiedzieć „stop”. Książka nie tylko daje wiele do myślenia przez popatrzenie na nas z boku, ale uświadamiająca nas, że życie może być nieco inne, że mężczyźni to też ludzie z rękami, nogami i głową i poza pracą i leżeniem na kanapie mogą przyczynić się do tworzenia rodzinnego ogniska. „Feministyczny” (w cudzysłowie, bo to wypaczony przez patriarchalną kulturę obraz feminizmu) obraz kobiety jest przerażający: tyra jak wół, jest naiwna jak dziecko, a do tego czuła jak kwoka. To na niej spoczywają obowiązki i decyzje oraz konieczność postępowania tak jak sobie inni życzą. Kobietom nie wybacza się błędów, jeśli same sobie na uwolnienie z jarzma krytyki i wymagań nie pozwolą. „Jestem kobietą” to zbiór opowieści kobiet, którym udało się wyzwolić, które mogą być inspiracją dla innych.
Stworzenie kobiecego kręgu przyjaźni pozwoliło bohaterkom na przemianę w życiu. Wieloletnia przyjaźń i wzajemne wsparcie pomogły narratorkom pięciu opowieści nabrać dystansu do własnego życia, którym dzielą się z czytelnikami. Na początku wszystkie kobiety są w swoim pędzie tak podobne do siebie jakby wyszły z tej samej linii produkcyjnej. Przełomy i niezwykłe relacje sprawiają, że mogą one wejść w głąb siebie, zrozumieć swoje potrzeby i ciało. Bycie w kręgu uczy je dystansu do siebie i zadawania sobie pytań, czy za duże wymagania od siebie mają sens, czy odciążanie otoczenia nam nie szkodzi. Bohaterki nas nie pouczają, nie moralizują. Otwarcie mówią o swoim życiu, cierpieniu, zwrotach i wyzwalaniu. Prezentują stan harmonii, o którym marzy każdy.
Książka jest zbiorem interesujących i inspirujących historii. Daje ona swoim czytelnikom (uważam, że nie tylko kobiety powinny po nią sięgnąć) nadzieję na zmiany, przez co może stać się inspiracją do działań. „Jestem kobietą” to książka dla osób, które potrzebują wsparcie w życiu oraz ukazania drogi samorozwoju. Wartość tej lektury mogą docenić tylko ci, którzy chcą się wyzwalać z codziennego przymusu narzuconego przez otoczenie i samych siebie.