Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kristin Thompson
1
8,0/10
Pisze książki: film, kino, telewizja
Kristin Thompson jest honorowym członkiem University of Wisconsin-Madison. Uzyskała tytuł doktora na Wydziale Filmu tego uniwersytetu. Opublikowała m.in. Eisenstein's Ivan the Terrible: A Neoformalist Analysis, Breaking the Glass Armor: Neoformalist Film Analysis, Storytelling in the New Hollywood: Understanding Classical Narrative Technique, Storytelling in Film and Television.
8,0/10średnia ocena książek autora
194 przeczytało książki autora
604 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Film Art. Sztuka filmowa. Wprowadzenie
David Bordwell, Kristin Thompson
8,0 z 133 ocen
827 czytelników 5 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Film Art. Sztuka filmowa. Wprowadzenie David Bordwell
8,0
Znakomita książka w koszmarnym polskim wydaniu.
W moje ręce trafiło wydanie trzecie z 2014 roku. Błędy w druku znajdziemy na 141 stronach, czasami nawet po kilka na jednej, zatem jest ich ponad 150 (masa literówek, niewłaściwe formy wyrazów, wyrazy zdublowane lub brakujące, czasami złamana linijka tekstu, błędnie podpisany kadr itd.). Zauważyłem także niekonsekwencję w pisowni azjatyckich nazwisk - czasem Nazwisko Imię, czasem Imię Nazwisko.
Indeks jest skopany. Wybrałem 15 losowych haseł i żadne z nich nie znajdowało się na wskazanej stronie. Były zazwyczaj 2-3 strony do przodu/tyłu.
Sama książka jest świetna. Autor opisuje wszystkie elementy filmu w sposób ciekawy, jasny i zrozumiały (co nie znaczy kolokwialny, posługuje się fachowym językiem),z licznymi przykładami. Stosuje metodę naukową, w myśl której nie ma rzeczy nieważnych i oczywistych, wszystkiemu należy poświęcić czas i uwagę. Co najważniejsze, robi to z pasją. Po książkę mogą sięgnąć nawet osoby nie mające do tej pory styczności z kinem.
Polecam każdemu, ale szukajcie nowszych wydań od 3-go.