Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maciej Piekarski
3
7,1/10
Urodzony: 21.10.1932Zmarły: 14.06.1999
Maciej Paweł Piekarski (ur. 21 października 1932 w Warszawie, zm. 14 czerwca 1999 w Warszawie) – polski historyk sztuki, dziennikarz, publicysta, varsavianista - syn Bronisława Piekarskiego i Janiny z Adamskich, ojciec pisarki i dziennikarki Małgorzaty Karoliny Piekarskiej.
Jako dziecko brał udział w Powstaniu Warszawskim. Był posługaczem filii szpitala Ujazdowskiego na Sadybie. Ukończył historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował 17 lat w Muzeum Narodowym w Warszawie. Był przysięgłym biegłym sądowym w zakresie zabytkoznawstwa i sztuk plastycznych. Pracował też jako wykładowca "Wiedzy o plastyce" w Studium Oświaty i Kultury Dorosłych oraz nauczyciel "Historii Sztuki" w Warszawskim Liceum Sztuk Plastycznych. Od 1973 roku dziennikarz Telewizji Polskiej w Redakcji Publicystyki Kulturalnej. Współpracował m.in. z programem publicystycznym Pegaz. Od 1982 roku związany z Warszawskim Ośrodkiem Telewizyjnym i Telewizyjnym Kurierem Warszawskim. Przez 10 lat przygotowywał i prowadził program Wiarus – Magazyn kombatantów Warszawskich, który po jego śmierci przez 2 lata tworzyła córka Małgorzata Karolina Piekarska. W prasie polskiej opublikował kilka tysięcy artykułów związanych z Powstaniem Warszawskim i II wojną światową.
Stale współpracował z tygodnikiem "Stolica". Całe życie mieszkał w Warszawie. Najpierw przez długie lata na Sadybie, potem na Żoliborzu, wreszcie na Saskiej Kępie. Pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.http://pl.wikipedia.org/wiki/Maciej_Piekarski
Jako dziecko brał udział w Powstaniu Warszawskim. Był posługaczem filii szpitala Ujazdowskiego na Sadybie. Ukończył historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował 17 lat w Muzeum Narodowym w Warszawie. Był przysięgłym biegłym sądowym w zakresie zabytkoznawstwa i sztuk plastycznych. Pracował też jako wykładowca "Wiedzy o plastyce" w Studium Oświaty i Kultury Dorosłych oraz nauczyciel "Historii Sztuki" w Warszawskim Liceum Sztuk Plastycznych. Od 1973 roku dziennikarz Telewizji Polskiej w Redakcji Publicystyki Kulturalnej. Współpracował m.in. z programem publicystycznym Pegaz. Od 1982 roku związany z Warszawskim Ośrodkiem Telewizyjnym i Telewizyjnym Kurierem Warszawskim. Przez 10 lat przygotowywał i prowadził program Wiarus – Magazyn kombatantów Warszawskich, który po jego śmierci przez 2 lata tworzyła córka Małgorzata Karolina Piekarska. W prasie polskiej opublikował kilka tysięcy artykułów związanych z Powstaniem Warszawskim i II wojną światową.
Stale współpracował z tygodnikiem "Stolica". Całe życie mieszkał w Warszawie. Najpierw przez długie lata na Sadybie, potem na Żoliborzu, wreszcie na Saskiej Kępie. Pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.http://pl.wikipedia.org/wiki/Maciej_Piekarski
7,1/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Syn dwóch matek
Małgorzata Karolina Piekarska, Maciej Piekarski
6,9 z 17 ocen
66 czytelników 6 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Syn dwóch matek Małgorzata Karolina Piekarska
6,9
Jeśli chcecie się wzruszyć i poznać zawiłe ludzkie losy, a cenicie intrygujące reportaże, to jest pewna wydana przez Trzecią Stronę książka, którą polecam. Mowa o napisanej przez Małgorzatę Karolinę Piekarską i jej nieżyjącego już ojca Macieja Piekarskiego należącej do literatury faktu pozycji pt. „Syn dwóch matek”.
Więcej na: https://altao.pl/syn-dwoch-matek-maly-jasio-i-kobiety-anioly.htm
Syn dwóch matek Małgorzata Karolina Piekarska
6,9
Dzięki "Małej zagładzie" Anny Janko dramat mieszkańców Zamojszczyzny zagościł w świadomości Polaków. Zaczęto o tym przypominać, temat pojawił się mediach, trafił na pierwsze strony gazet. Książka ta natchnęła też innych aby zbadać historię swojej rodziny i o niej opowiedzieć: czy to najbliższym czy też szerszemu audytorium.
Z takiej potrzeby aby ocalić od zapomnienia rodzinną historię powstała książka Małgorzaty Karoliny Piekarskiej "Syn dwóch matek". Jej współautorem jest także nieżyjący już ojciec pisarki którego teksty są częścią tej pozycji.
Jej bohaterem jest stryj autorki Jan Tchórz, który jako maleńkie, niespełna trzyletnie dziecko, został rozłączony z matką i rodzeństwem wygnanymi ze swojego domostwa na Zamojszczyźnie w ramach Generalnego Planu Wschodniego. Jego celem było osiedlenia i germanizacja terytoriów Europy Środkowo- Wschodniej i Wschodniej. Rodziny wyrzucane ze swoich domów miały pół godziny na zabranie najpotrzebniejszy rzeczy by potem trafić do obozów przejściowych i tam czekać na to co przyniesie los. Wielu chłopów zginęło broniąc swoich małych ojczyzn, wiele rodzin zostało rozdzielony a mnóstwo dzieci poddanych germanizacji.
Jasio Tchórz miał ogromne szczęście. Pociąg wiozący dzieci (do dziś nie ustalono tak naprawdę gdzie) został zatrzymany na dworcu w Warszawie a niemieccy pracownicy kolei pod presją warszawiaków którzy dowiedzieli się o tym transporcie wypuścili dzieci. Zostały one rozlokowane po miejscowych rodzinach a mały Jaś trafił pod opiekę babci autorki i kilka lat wychowywał się wraz z jej ojcem. Jego biologicznej matce jeszcze w trakcie trwania wojny udało się odnaleźć syna i po jej zakończeniu trafił on pod jej opiekę.
Jednak więź która zawiązała się pomiędzy rodzinami Piekarskich i Tchórzów trwa do dziś i podtrzymywana jest już przez kolejne pokolenie.
To książka bardzo osobista, pełna emocji i tęsknoty za nieżyjącymi rodzicami. Autorka opowiada o tej historii "rozmawiając' ze swoim zmarłym ojcem i przytaczając jego wspomnienia z tego okresu oraz relacje matki Jasia i jego najbliższych. Taki sam zabieg zastosowała Anna Janko w "Małej zagładzie" więc czuć tutaj pewną wtórność ale rozumiem że inaczej się nie dało. Tak to czuła.
Bardzo dziwi mnie tak małe zainteresowanie tą książką. Może jej przekaz
nie jest tak mocny jak w przypadku "Małej zagłady" ale to przepiękna opowieść o miłości, rodzinie i więzach które połączyły biedną chłopską rodzinę z Zamojszczyzny i warszawskich inteligentów już na zawsze osobą malutkiego Jasia Tchórza którego wielkie, piękne oczy patrzą na nas z okładki.
Zachęcam Was do lektury.