Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksander Gorbowski
4
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
155 przeczytało książki autora
141 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Galaktyka II. Radziecka fantastyka naukowa Wiktor Kołupajew
6,4
W pierwszej chwili myślałem, że kontynuacja ,,Galaktyki" jednak będzie się różnić od poprzedniczki. Kilka pierwszych opowiadań nie do końca pasowało do, rozgrywającego się głównie w laboratoriach i przestrzeni kosmicznej, schematu. Ba, kilka opowiadań (,,Bajka szkocka" W. Szczerbakowa, ,,Cyrograf" D. Bulenkina, ,,Kiosk z gazetami" W. Kołupajewa) ocierało się niemal o fantasy! Ogólny obraz jednak nie uległ zmianie. Nadal to zbiór złożony z bardzo pokaźnej liczby (22) opowiadań - w większości bardzo krótkich, niekiedy nawet bez mocniej zarysowanej fabuły. Ogólny ich poziom jest dosyć przeciętny - kilka opowiadań to powtarzająca się biografia wyimaginowanego geniusza lub historia wynalazku. To najsłabsza część tomu, gdyż w absolutnie nic się w nich nie dzieje. Trafiają się również opowiadania tak oryginalne, że trudno się w ogóle ,,połapać, o co w nich chodzi". Naprawdę ciekawych historii jest niestety niewiele. Należą do nich ,,Jezioro" Borysa Rudenki, ,,Nasiona zła" Michaiła Puchowa czy ,,Miasto i wilk" Dymitra Bilenkina. To naprawdę ciekawa, bardzo oryginalne historie. Kilka innym mogę uznać za nienajgorsze. Ale, czy warto dla nich przedzierać się przez cały zbiór? Szczerze wątpię.
Kroki w nieznane. Almanach fantastyczno-naukowy 5 Stanisław Lem
7,4
"Słowa te ryję na glinianych tabliczkach przed moją jaskinią".
Czyż to zdanie z opowiadania Lema "Profesor A. Dońda" nie powinno trafić do zbioru najsłynniejszych pierwszych zdań otwierających utwory literackie? Przecież to genialny początek opowiadania SF.
Literatura science fiction, szczególnie w swojej krótkiej formie, to przede wszystkim zaskakujący pomysł, poruszająca idea, niepokojąca wizja. Opowiadania zawarte w tej antologii idealnie do tego pasują. Oczywiście jedne są rewelacyjne a inny tylko po prostu dobre, każde zaś na pewno jest wart przeczytania.
Do tych najlepszych (subiektywnie) należą "Hart ducha" Vonneguta - jeszcze jedna zwariowana i niepokojąca wariacja na temat szalonego naukowca (jeden z głównych bohaterów nazywa się zresztą Frankenstein); "Gambit von Gooma" Contoskiego - opowiadanie w duchu Monty Phytona (odpowiednik skeczu "Najśmieszniejszy kawał na świecie" przeniesiony do środowiska szachistów); "Szczęśliwy dzień w roku 2381" Silverberga - wizja społeczeństwa, którego głównym celem jest rozmnażanie (trochę przerażająca antyutopia); "Ognie wewnątrz" Clarke'a - a co jeśli wewnątrz Ziemi istnieje jakaś cywilizacja?; "Raport z piwnicy" Zajdla - konsekwencje eksperymentu, nad którym traci się kontrolę; "Dzieci Selcheya" Yepa - znowu o eksperymentach naukowych i ich cenie (smutne, gorzkie, ale jednak z nutką optymizmu na koniec); "Strzała czasu" Clarke'a - o podróżach w czasie (bez jakiegoś przesłania, ale z fajną, zaskakującą końcówką); "Schizochronia" Malinowskiego - wzruszające (kto pamięta jeszcze tego autora?); "Ostatnie pytanie" Asimova - ciekawy głos na temat sztucznej inteligencji i przyczynek do odpowiedzi na pytanie o powstanie wszechświata (przewrotne); "Tylko we wtorek" Farmera - czasem do czegoś usilnie dążymy i jak już to osiągniemy to... spotyka nas rozczarowanie.
Tylko usiąść i czytać, bo stare jest piękne. Szczególnie w SF.