Brazylijska pisarka, dziennikarka, działaczka polityczna, feministka. W wieku szesnastu lat zaczęła pisywać do lokalnej gazety; mając lat dwadzieścia pięć, została laureatką nagrody Brazylijskiej Akademii Literatury oraz nagrody im. Orlanda Dantasa. W 1969 roku za swoje poglądy i pisarstwo, niewygodne dla rządzącej junty wojskowej, trafiła na kilka miesięcy do więzienia. Przez wiele lat aktywnie działała w Partii Pracy. Osiem zeszytów to pierwsza książka Studart, która zostanie wydana w przekładzie na język polski. Książka ukazuje się także we Francji, w Portugalii, Włoszech i Izraelu.
Bardzo dobra powieść. Autorka w sposób bardzo ciekawy ukazała to, do czego prowadzi brak miłości, zrozumienia i wolności w rodzinie, gdzie największą wagę przykłada się do tradycji i honoru, które przekłada się ponad szczęście jej członków. Dziwi mnie fakt, iż od pokoleń kobiety w rodzie akceptowały swój i tego samego wymagały od swoich córek. Te, które chciały podążać za wolnością i marzeniami, ponosiły surową karę. Najmłodsze członkinie rodu będą starały się odwrócić złe fatum, które ciąży na kobietach pochodzących z tej rodziny. Książka bardzo interesująca również ze względu na opisane toksyczne relacje między małżonkami czy córkami a matkami. Polecam
Wzięłam tę książkę z półki dość przypadkowo, stała między Fuentesem a Llosą, wyglądała dość obiecująco ale to nie był jeden z tych szczęśliwych strzałów. Czyta się ją dość topornie, historia pozbawiona jest głębi, bohaterowie są jakby rozmyci, niedokładni, niewiarygodni. Najbardziej podobały mi się fragmenty dziennika Marii, być może ze względów historycznych. Ogólnie mocno średnia (nie czuć brazylijskiego upału!).