Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Loda Halama
1
6,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzona: 20.07.1911Zmarła: 13.07.1996
Loda Halama, właśc. Leokadia Halama urodziła się 20 lipca 1911 w Czerwińsku nad Wisłą, a zm. 13 lipca 1996 w Warszawie. Tancerka, aktorka rewiowa, kabaretowa i filmowa, choreograf, a także primabalerina Teatru Wielkiego w Warszawie.
Prywatnie córka tancerki Marty Cegielskiej i multiinstrumentalisty Stanisława Halamy, siostra Zizi (Józefiny) i Punii (Alicji). Pięciokrotnie zamężna. Miała syna Georga. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiała razem z siostrami w zespole Siostry Halama. Największe sukcesy w karierze odnosiła w latach 30-tych XX wieku. Występowała na deskach wielu teatrów, m.in. Morskie Oko, Perskie Opoko, Opera Warszawska. Była podróżniczką. Odwiedziła m.in.: Japonię, Rosję, Szwajcarię, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i Francję. W 1996 roku w uznaniu zasług dla Stolicy Rzeczypospolitej Polskiej uhonorowana została Nagrodą Miasta Stołecznego Warszawy.
Prywatnie córka tancerki Marty Cegielskiej i multiinstrumentalisty Stanisława Halamy, siostra Zizi (Józefiny) i Punii (Alicji). Pięciokrotnie zamężna. Miała syna Georga. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiała razem z siostrami w zespole Siostry Halama. Największe sukcesy w karierze odnosiła w latach 30-tych XX wieku. Występowała na deskach wielu teatrów, m.in. Morskie Oko, Perskie Opoko, Opera Warszawska. Była podróżniczką. Odwiedziła m.in.: Japonię, Rosję, Szwajcarię, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i Francję. W 1996 roku w uznaniu zasług dla Stolicy Rzeczypospolitej Polskiej uhonorowana została Nagrodą Miasta Stołecznego Warszawy.
6,6/10średnia ocena książek autora
68 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Moje nogi i ja Loda Halama
6,6
Opis książki prawdziwy :),można by rzec/napisać nic dodać nic ująć. Autorka przedstawia swoje życie w pigułce, a właściwie w pigułeczce. I oto otrzymujemy odpowiedź na pytanie, kim jest ta mityczna Loda Halama, o której każdy słyszał od dzieciństwa a nie każdemu dane było widzieć. Lekka, łatwa i najczęściej przyjemna opowieść.
Moje nogi i ja Loda Halama
6,6
Po wpadce, jaką było "Nie żyłam samotnie" Zimińskiej podchodziłam do autobiografii Lody Halamy nastawiona możliwie jak najbardziej sceptycznie. Przede wszystkim autorkę kojarzę z kilku raczej miernych rólek filmowych, a jej kunszt jako tancerki, siłą rzeczy, dziś jest nie do odtworzenia. Śmiem twierdzić - nie do przekazania nawet na kartach biografii.
Loda Halama nie próbuje udowadniać nikomu zasadności swoich pretensji do sławy, nie roztkliwia się nad minioną przedwojenną przeszłością, która dziś budzi zrozumiały sentyment. Byłam zdumiona, ale ten bezpośredni styl autorki, z jakim opowiada o swojej pasji do tańca, wysiłku, jaki włożyła w osiągnięcie mistrzostwa w tej dziedzinie i sukcesów, jakie były jej udziałem, dodaje jej autobiografii uroku. To nie jest kabaretowa diva z pretensjami, która odcinka kupony od dawnej sławy ani rozgoryczona starsza pani - ta autobiografia to opowieść pełnej życia kobiety, która nie waha się powiedzieć, że ciężko pracowała i odniosła zasłużone sukcesy, traktując to jako coś zupełnie naturalnego: ani powód do wynoszenia się nad innych, ani do przybierania póz gwiazdy.
Ciekawa jest ta krótka książeczka. Z chronologią bywa różnie, bowiem autorka zrezygnowała z przedstawiania swojego życia rok po roku, zamiast tego koncentrując się na bardziej pamiętnych epizodach albo przedstawiając określone zagadnienia. I dobrze! Ten niekompletny zapis oddaje bardziej ducha dwudziestolecia niż niektóre przegadane biografie. Jest tu garść ploteczek o znakomitościach przedwojennych scen, jest też trochę czułych i bardzo eleganckich wspomnień, jest trochę humoru i dużo klasy w tym, jak zwyczajnie opisuje te mniej radosne i szczęśliwe chwile swojego życia.
Jedyne, czego bym sobie mogła życzyć, to charakterystyki, jakiegoś uzupełnienia Lody, kim byli ludzie, których wymienia jak starych, dobrych znajomych, o których powszechnie wiadomo, kim byli i czym się zajmowali, a których nazwiska nic już dziś nie mówią...