Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mike Urbaniak
2
6,7/10
Pisze książki: reportaż, czasopisma
Urodzony: 1981 (data przybliżona)
Dziennikarz kulturalny, autor kilkuset rozmów z ludźmi kultury.
Od dwudziestu lat, będąc gejem, jest także zaangażowany w queerowe życie Polski, zarówno dziennikarsko jak i aktywistycznie.
Współtworzył wiele kulturalnych projektów LGBT+, napisał z Dominiką Buczak książkę "Gejdar", a w Radiu RDC (warszawskiej rozgłośni Polskiego Radia) prowadził z Maciejem Nowakiem program Homolobby, jedyną w historii Polski queerową audycję w publicznych mediach. Od lat pisze do „Wysokich Obcasów”, weekendowego magazynu Gazeta.pl i polskiej edycji „Vogue”. W roku 2018 przeprowadził się z Warszawy do Poznania.
Od dwudziestu lat, będąc gejem, jest także zaangażowany w queerowe życie Polski, zarówno dziennikarsko jak i aktywistycznie.
Współtworzył wiele kulturalnych projektów LGBT+, napisał z Dominiką Buczak książkę "Gejdar", a w Radiu RDC (warszawskiej rozgłośni Polskiego Radia) prowadził z Maciejem Nowakiem program Homolobby, jedyną w historii Polski queerową audycję w publicznych mediach. Od lat pisze do „Wysokich Obcasów”, weekendowego magazynu Gazeta.pl i polskiej edycji „Vogue”. W roku 2018 przeprowadził się z Warszawy do Poznania.
6,7/10średnia ocena książek autora
154 przeczytało książki autora
244 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pismo. Magazyn opinii, nr 4 (28) / kwiecień 2020 Tadeusz Dąbrowski
6,9
Czytając o "Piśmie" jako o "Polskim New Yorkerze" mniej więcej wiedziałem czego się spodziewać. Czyli przede wszystkim treści dla znużonej wielkomiejskiej klasy średniej. I oczywiście się w tym względzie nie myliłem.
Zacznę jednak od tego, co mi się w tym "Piśmie" podobało. Mianowicie reportaże. Co prawda w formach książkowych ich liczba rośnie niczym grzyby po deszczu, jednak czasopisma od dawna ograniczają na nie budżety. Nic w sumie dziwnego, bo przecież w przypadku portali lepiej sprzeda się clickbait napisany przez media-workera, natomiast po tzw. dzienniki i tygodniki opinii sięgają już tylko ludzie chcący jedynie czytać kolejną jałową publicystykę. Może i reportaże te nie były szczególnie odkrywcze, ale po prostu były.
Druga ciekawa rzecz to treść tekstów dotyczących głównego tematu numeru, a więc sytuacji w służbie zdrowia. Szczególnie w okresie "pandemicznym" włos się jeży na głowie, zaś z drugiej strony chyba nieco już do jej kondycji przywykliśmy...
Co z kolei mi się nie podoba? W sumie należy zacząć od opowiadań, bo to właśnie ono rozpoczyna ten numer. Widać więc wyraźnie, że za literaturę wzięły się teraz osoby nie mające w gruncie rzeczy nic ciekawego do przekazania. Infantylne porównania, niepotrzebne szczegółowe opisy czy treść mająca zapewne zmusić do refleksji, a tak naprawdę nie zawierająca nic godnego uwagi. Podobnie jest zresztą w przypadku komiksów.
Poza tym dwie typowe obsesje współczesnej liberalnej lewicy: żeńskie końcówki oraz ciągłe podkreślanie rzekomych zmian klimatycznych. Do tego drugiego już się powoli (niestety) przyzwyczajam, ale to pierwsze strasznie kuje w oczy. Widać, że lewica zarzucająca prawicy "głupie ideologiczne wojenki" sama nie zamierza ich odpuszczać.
Do tego dochodzą z kolei miłe dla mojego ucha mocno krytyczne względem kapitalizmu treści. Obawiam się jednak, że przeciętny odbiorca "Pisma" nieszczególnie bierze je sobie do serca, raczej przekartkowując niewygodne strony podczas realizacji wieczornego "work-life balance". Oczywiście robiąc to na osiedlu wybudowanym na ostatnich zielonych terenach znajdujących się w Warszawie czy Poznaniu.
Inny Poznań. Rozmowy z osobami LGBT+ Mike Urbaniak
6,6
Wspaniałe wywiady, parę z nich szczególnie mnie poruszyło. Czytając historię Agnieszki Nockowskiej, momentami łzy mi napływały do oczu, a wywiad z Piotrem Mazurkiewiczem wywołał u mnie atak śmiechu w autobusie. Bardzo wyzwalający dla mnie osobiście był też głos Dagmary Torłop, odnalazłam w nim troszkę siebie. Wymieniłam moje ulubione wywiady z tej książki, ale uważam, że każdy jest warty przeczytania, polecam:)