Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jérôme Carcopino
2
6,8/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 27.06.1881Zmarły: 17.03.1970
Historyk i pisarz pochodzący z Włoch. Znany z przystępnego przedstawiania historii, często w sposób humorystyczny. Jego specjalnością była historia starożytnego Rzymu.
6,8/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
88 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Życie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa
Jérôme Carcopino
6,8 z 41 ocen
146 czytelników 6 opinii
1960
Najnowsze opinie o książkach autora
Życie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa Jérôme Carcopino
6,8
Rzadko czytuję takie książki. I może z powodu osobistego odrzutu od łaciny (który od pewnego czasu mi towarzyszy) lub dlatego, że byłam zmuszona przeczytać to w tydzień, najzwyczajniej w świecie odczułam ulgę, że skończyłam. Nie powiem, chwilami było nawet ciekawie, lecz w następnym rozdziale autor rozwodził się nad architekturą łaźni, używając zupełnie niezrozumiałego słownictwa i dosłownie zasypiałam (no dobra, czytałam to dosyć późno...). Jest to z pewnością pozycja dla osób, które naprawdę interesują się Rzymem za czasów cesarstwa, co mnie nie dotyczy, dlatego ocena nie jest za wysoka. Powiem, że jestem z siebie dumna, że to przeczytałam, coś w głowie zostanie, a może przyda się jutro na olimpiadzie, kto wie..? :)
Życie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu cesarstwa Jérôme Carcopino
6,8
Książkę zmuszona byłam przeczytać ze względu na Olimpiadę Języka Łacińskiego. Obawiałam się, że czeka mnie ponad 200 stron napisanych niezrozumiałym dla mnie językiem, z których nic nie wyniosę. Spotkało mnie jednak miłe zaskoczenie, gdyż pozycję czytało mi się naprawdę przyjemnie. W niektórych momentach było nudno, szczególnie gdy autor zbyt długo rozwodził się nad opisem czegoś, tudzież przytaczał anegdoty. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli ktoś przygotowuje się do OJŁ - ta książka jest naprawdę dobra, czyta się to lekko i zapamiętuje dużo informacji na część ustną. Oczywiście osobom, które interesują się Rzymem również polecam.