Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Todd Hafer
1
7,2/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
100 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Na czacie z Panem Bogiem Jedd Hafer
7,2
Pierwszy raz sięgnęłam po książkę o tematyce religijnej. Nie zawiodłam się. Myślę, ze książka kierowana jest do osób, które znajdują się w cięzkich momentach swojego życia, chociaż nie koniecznie. Ja sięgnęłam po nią właśnie w takim momencie. Podtrzymała mnie na duchu oraz dała sporo do myślenia. Świetny pomysł, napisania książki w formie czatu. Wielu młodych ludzi napewno po nią sięgnęło :) Pisana w zrozumiałym tonie, nie nudna, gorąco polecam !
Na czacie z Panem Bogiem Jedd Hafer
7,2
Z Internetu korzystają już niemal wszyscy ludzie na całym świecie. Używają go do pracy, nauki, zabawy. Bez Internetu wielu nie wyobraża sobie jednego dnia. Najwięcej przed ekranem przesiadują jednak nastolatkowie, zwłaszcza, że większość ich czasu zajmują rzeczy mało pożyteczne – portale społecznościowe czy gry. Więc na pytanie jak najłatwiej dotrzeć do amerykańskiego nastolatka jest prosta odpowiedź – oczywiście przez Internet.
Na pewnej stronie internetowej przez chat nastolatki z całego kraju mogą się kontaktować. I tu właśnie spotykają się osoby pod nickami Blake7, Jenn, CrossKrys, A.C.008 i Strider77. Są zagubieni w wielkim świecie, a każdy z nich przeżywa swoje osobiste problemy: rozwód rodziców, nałogi, zaległości w nauce. Pewnego dnia do ich prywatnej rozmowy włącza się ktoś pod internetowym pseudonimie Bóg. Twierdzi, że jest ich Stwórcą i że mieszka w niebie. Na początku nie chcą mu wierzyć, myślą, że to jakiś żart, ale później zaniechają swoich wątpliwości. Chcą zadać Bogu jak najwięcej pytań, chcą znać sens życia, sposób na rozwiązanie trudności życiowych i chcą wiedzieć jak ponownie odzyskać wiarę w Chrystusa. Jak odpowie im Bóg?
Wiara to bardzo osobista i delikatna część naszego życia. Nie da się jej kupić ani nabyć, Boga trzeba po prostu pokochać. Autorzy tej książki wpadli moim zdaniem na pomysł genialny, bo przecież nic nie przemówi do komputeromaniaków lepiej niż sam komputer. Musicie przyznać, że czegoś podobnego w literaturze jeszcze nie było, więc tym bardziej pomysł braci Hafer wydaje mi się świetny! Na pewno sięgnę po następne książki spod ich pióra, bo widzę, że naprawdę warto.
Książka porusza bardzo ważne sfery w życiu każdego z nas – pierwsze uczucie, zawód, rozwój, straty osób bliskich. Często Bóg na zadawane Mu pytania powołuje się na Pismo Święte, modlitwy. Zachęca do zaufania swojemu synowi – Jezusowi i jego matce – Maryi. Internauci oczywiście mają wiele wątpliwości, które Bóg zawsze rozwiewa. Nie we wszystkich rozmowach On uczestniczy – czasami daje pole do popisu nastolatkom i możemy poznać ich historie i rozważania, co również jest pomysłem oryginalnym i niebanalnym jak zresztą cała książka.
Mimo że w książce nie ma żadnych opisów jedynie ciągły dialog, świetnie poznajemy bohaterów. Na samym początku lektury znajdują się ich formularze o ich samych, skąd również możemy dowiedzieć się coś o nich. Są to mądrzy, dowcipni, błyskotliwi nastolatkowie z mnóstwem pomysłów dobrych i złych na życie. Można polubić ich już od pierwszych stron i mimo, że to tylko fikcja literacka autorów, czytelnik chętnie poznałby takie postacie.
Książka „Na czacie z Panem Bogiem” byłaby wręcz idealna gdyby nie kilka minusów. To co przede wszystkim rzuca się w oczy to to, że wiele wątków jest rozwiniętych i nagle w połowie skończonych, nie ma zakończenia. Denerwowało mnie to zwłaszcza wtedy, kiedy rozmawiali na jakiś naprawdę istotny temat do którego potem już nie wracali a ja chętnie poczytałabym o nim więcej. Drugą wadą jest bardzo mała objętość książki, która zajmuje nie więcej niż pół godziny. Co prawda można ją potem jeszcze rozważać, ale myślę, że gdyby autorzy przyłożyli się to mogliby napisać jeszcze kilka rozdziałów poruszających ciekawe kwestie.
Lektura „Na czacie…” jest przyjemna również dlatego, że książka jest bardzo ładnie wydana. Twarda okładka z ciekawym zdjęciem przykuwa wzrok, a tytuł zachęca czytelnika do wzięcia książki do dłoni. W środku na każdej stronie znajdują się okna jak w autentycznym czacie, co przybliża nam wczucie się w treść.
Jeśli macie chwilkę czasu i będziecie mieli okazję zdobyć książkę „Na czacie z Panem Bogiem” proponuję Wam jak najszybsze zapoznanie się z nią. Jest bardzo mądra lekturą, która pomaga jeszcze mocniej zrozumieć naszą wiarę. Warto po nią sięgnąć, aby znaleźć odpowiedź na pytania, które tylko z pozoru są proste…
5,5/6
9/10