Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Piotr Misiński w drugiej części to już policjant ze stażem, fachowiec i stary wyjadacz,choć jak się potem okazuje są lepsi i bardziej obeznani od niego.Piotr ma zawód,który mimo że nie łatwy,jest jego pasją.Niestety praca pochłania go całkowicie,co kończy się rozbiciem rodziny.Ten wątek i postępowanie Piotra bardzo mi się nie podoba,ale zapewne takie jest życie,całe nie może być piękne i poukładane.Cenimy Piotra jako zdolnego policjanta,jego zachowanie wobec rodziny wzbudza zupełnie odmienne emocje,więc na koniec żeby go choć trochę pożałować autor funduje mu wypadek motocyklowy z którego nie wiadomo co wyniknie,więc musimy poczekać na część 3.