Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Don Lincoln
2
7,3/10
Pisze książki: nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
48 przeczytało książki autora
131 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Theory of Everything: The Quest to Explain All Reality
Don Lincoln
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2018
Kwantowa granica. LHC - Wielki Zderzacz Hadronów
Don Lincoln
7,3 z 31 ocen
164 czytelników 2 opinie
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Kwantowa granica. LHC - Wielki Zderzacz Hadronów Don Lincoln
7,3
Kto chciałby się dowiedzieć, do czego właściwie służy LHC i jak działają akceleratory, a (przyznajmy uczciwie) nie boi się odrobiny fizyki, może śmiało sięgnąć po książkę Lincolna. Autor posługuje się lekkim, dowcipnym stylem z minimalną ilością fachowej terminologii, wymyśla zabawne porównania i w bardzo przystępny, a zarazem zwięzły sposób gromadzi całą podstawową wiedzę niezbędną do zrozumienia aktualnego stanu badań nad budową materii. Z rzadka tylko posuwa się za daleko w swoich uproszczeniach, np. myląc wartościowość ze stopniem utlenienia albo uparcie utożsamiając spin elektronu z wirowaniem (elektron jest cząstką pozbawioną struktury wewnętrznej, więc nie można mu przypisywać wirowania, tak samo jak nie można powiedzieć, że punkt geometryczny wiruje). Polski przekład jest zarówno fachowy, jak i sprawny językowo, dzięki czemu książkę czyta się bardzo przyjemnie (aczkolwiek razi bolesna literówka, która wkradła się przy przeliczaniu pięciu lat świetlnych na kilometry, gdzie czytamy o 48 milionach zamiast BILIONÓW km). "Kwantowa granica" jest przykładem bardzo dobrej literatury popularnonaukowej, jak najbardziej godnym polecenia.