Czytelniczka znakomita Alan Bennett 6,6
ocenił(a) na 66 lata temu Długo czekałem, żeby przeczytać tę pozycję i szczerze mówiąc trochę się rozczarowałem. Spodziewałem się lekkiej lektury i brytyjskiego humoru w królewskim wydaniu. Humor oczywiście jest obecny, ale cała książka nie zupełnie jest wesoła i lekka, bardziej powiedziałbym refleksyjna. Nie zmienia to faktu, że to pozycja dosyć dobra. Pomysł, aby główną bohaterką uczynić królową Elżbietę II uważam za znakomity. Jej osoba, znana z konserwatyzmu i poukładania została ukazana z jednej strony w krzywym zwierciadle ale z drugiej strony bardzo ludzko. Wydaje mi się też, że satyra z, bądź co bądź, żyjącej i panującej monarchini brytyjskiej, nie jest jakaś perfidna czy mająca na celu urazić, a przeciwnie, jest przeprowadzona z wyczuciem i taktem. Ta książka to fikcja, ale uderzyła mnie w niej prawda, że nawet taka osoba, jak królowa, której niczego nie brakuje, ani na niczym jej nie zbywa, może być tak naprawdę dosyć samotna, wyobcowana i zaszufladkowana w swojej funkcji. To daje do myślenia czego tak naprawdę nam potrzeba do szczęścia, co jest wartością której należy pragnąć. I nie są to ani sława, ani pieniądze, ani władza.
Fabuła ciekawa, pominę jednak jej opis, gdyż wielu to już uczyniło. Dodam tylko że całkowicie rozumiem przypadłość czytelniczą królowej i zupełnie ją popieram ;)
Niemiłym dla mnie odkryciem było że autor, sam będąc homoseksualistą, promuje w książce znanych autorów którzy również nimi byli. O ile orientacja seksualna to indywidualna sprawa każdego człowieka, to obrzydliwym jest dla mnie na siłę wciskanie komuś tego przed oczy i niejako promowanie tego. Wiadomą rzeczą jest, że każdy autor wykorzystuje swoje dzieła do przemycenia swoich poglądów, jednak tutaj zostało to zrobione w sposób narzucający się i tendencyjny. Nic mnie nie obchodzi że jakiś tam pisarz, np. Proust był homoseksualistą, po co to wywlekać? Czy autora ocenia się przez pryzmat tego z kim sypiał?(tak jak to czynił Norman, bohater tej powieści). Panie Bennett, pisz Pan dobre książki, a będziesz uznanym pisarzem, a bycie gejem ani Ci w tym nie przeszkodzi ani nie pomoże!