Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jena Pincott
1
5,6/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
37 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czy mężczyźni naprawdę wolą blondynki? Jena Pincott
5,6
Książka wypada korzystnie, jeśli zawiera szczyptę humoru. Pomimo faktu, że sporo informacji się powtarza w powyższej pozycji, to obecność zabawnych wtraceń zapewnia rozrywkę, a wygodny i klarowny podział rozdziałów wedle tematyki ułatwia odnajdywanie pożądanej wiedzy. Pierwsza połowa była dla mnie bardziej interesująca, niemniej całość uważam za wartą przeczytania. Z wieloma faktami można się zgodzić, jednak relacje międzyludzkie są tak skomplikowane, że tylko życie w praktyce, a nie w teorii, potrafi je wyjaśnić.
Czy mężczyźni naprawdę wolą blondynki? Jena Pincott
5,6
oCo sprawia, że wybieramy konkretne osoby i dlaczego czasem pociągają nas mężczyźni w typie macho? Jakie jest prawdopodobieństwo związana się z daną osobą? Dzięki J. Pincott znalazłam odpowiedź.
W zasadzie nie wiem, co bardziej mnie zdziwiło. Fakt, że ktoś wpadł na pomysł badań czy też fakt, że ktoś wydał na nie pieniądze. Badań jest bez liku, o wszystkim. Od hormonów, układu odpornościowego, wrażliwości na zapach przez rozmiar genitaliów, wzrost, kolor oczu, typu zachowania i tak aż do tytułowych blond włosów. Wyniki jednego z badań nawet wysłałam koleżance i potwierdziła wnioski. Ale to już temat na zupełnie inną historię. ;)
Wyniki potrafią zadziwić i/lub sprawić, że pobiegniecie do łazienki, aby przyglądać się swojemu ciału lub oczom. Tak jak ten, że bardzo prawdopodobieństwo (jedyna istotna statystycznie różnica),że niebieskooki mężczyzna zwiąże się z również niebieskooką kobietą. Powód? Geny odpowiadające na niebieski kolor oczu są recesywne. A to z kolei oznacza, że jeśli jego partnerka będzie posiadaczką dominujących piwnych oczu... Teoretyczna zdrada ma szansę nie ujrzeć światła dziennego, przynajmniej jeśli chodzi o oczy.
Większość wniosków jest rozpatrywana i tłumaczona pod kątem biologicznym, ewolucyjnym. Należy jednak pamiętać, że obecnie efekt kulturowy i nasze obecne potrzeby potrafią zdominować biologię. Dlatego też zalecam czytanie z przymrużeniem oka, traktowanie teorii jako jednego z możliwych wyjaśnień a nie prawdy absolutnej.
Książka napisana w sposób prosty, więc wszelkie trudne nazwy zostały szczegółowo wytłumaczone. Podzielona na rozdziały, w formie pytanie-odpowiedź. Obok poważnych badań i przemyśleń znajdziemy całkiem przyziemne i zabawne anegdoty. Nie bez powodu amerykanie są świetni w pisaniu podręczników. Wiedzę łatwo zapamiętać i przytoczyć ją później na przyjęciu lub po prostu przekazać dalej.
Chcecie poznać odpowiedź na „Główne” pytanie? Cóż, jako przyszły dyplomowany psycholog mogę jedynie powiedzieć... To zależy. :-)