Dla wszystkim którzy planują przeczytać tą książkę ostrzegam, że z założenia nie jest ona o Kapuścińskim, ale dla Pana R. Kapuścińskiego! To miał być prezent na urodziny, ale nie zdążyli :-(
Zgadzam się, że jest to laurka, ale każda pochwała dla niedoszłego Noblisty mnie cieszy. Książka uświadamia nieuświadomionych, jaką moc pracy muszą wykonać tłumacze, bo to oni są współautorami tej pozycji.
Znacie Ryszarda Kapuścińskiego ?? Znacie, bo tylko na LC ma 16 566 czytelników, w tym 1293 fanów. Lubicie jego książki ?? Lubicie, bo np taki "Cesarz" ma czytelników 11252, opinii 256, ocenę 7,41- 6297 głosami.
A ta książka wydana 9 !!! lat temu:?? Ano ma 6,2 (5 ocen i 1 opinia),Wydana, mimo, że część I do tego nie zachęcała - 6,29 (70 ocen i 6 opinii). Podkreślmy: tak atrakcyjny temat doczekał się w ciągu 9 lat 26 czytelników (II cz),a redaktorka Dudko za obie części zdobyła 0 fanów!!!
Jest to typowa "jazda po trupie". Pisarz umiera, a kto chce i może, wydaje byle-co, by zarobić na gorącym jeszcze nazwisku.
Zwracamy się z zamówieniem, czytaj kasą, do 14 ludzi jakoś tam związanych z osobą bądź twórczością Zmarłego. To co oni mają napisać ? Panegiryk, chwalbę, apoteozę czy apologię ?!. No to napisali i mamy gniota, którego nikomu nie polecam. PAŁA !!