Alkohol był w moim życiu obecny od zawsze. Wychowany w kulturze picia od najmłodszych lat, patrzyłem na świat nie przez różowe okulary, a p...
Najnowsze artykuły
- Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
- ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
- Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać4
- Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński25
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Barański
2
7,1/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
115 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Z autobusu właściwie bardziej wypadłem, niż wyszedłem, bo kierowcy nocnych traktują pasażerów z godnością, na jaką zasługuje transport karto...
Z autobusu właściwie bardziej wypadłem, niż wyszedłem, bo kierowcy nocnych traktują pasażerów z godnością, na jaką zasługuje transport kartofli.
1 osoba to lubiPrzy ślicznych dziewczynach zamieniam się w budyń i trzeba mnie potem zbierać.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Toska Grzegorz Barański
6,2
Autorowi zdecydowanie lepiej wychodzi opowiadanie historii i granie postaci w Piątku niż pisanie. Według mnie za dużo jest tu politycznych wtrętów, prymitywnego humoru i chaosu narracyjnego. Dzieje się dużo i nic. Zbyt mało ciekawej akcji, życiowych przemyśleń i żartów sytuacyjnych. Czytanie o kolejnym menelu w następnym rozdziale, nie jest ani trochę zajmujące. Cena, również nie zachwyca, biorąc pod uwagę objętość książki. Jak dla mnie to zwykły skok na kasę, bo autor przeczuwa, że z Piątku już za dużo nie wyciśnie. Szkoda, że bardziej się nie postarał. Oj szkoda!
Toska Grzegorz Barański
6,2
Toska – słowo zdefiniowane przez Vladimira Nabokova dla odczuwania wielkiej duchowej udręki, często bez jakiejkolwiek konkretnej przyczyny. Odnosi się ona do duchowego bólu, a także tęsknotę pozbawioną obiektu i głęboką nostalgię. Toska jest to słodko-gorzka historia życia współczesnego 30-latka, a dokładnie przedstawienie 24 godzin z jego życia w piątkowy wieczór. Rozpoczyna się klasycznie jak na ostatni dzień tygodnia czyli od siedzenia przed komputerem i przeglądaniu memów. Jednak z braku napoju alkoholowego musi on wyruszyć do sklepu Żabka. Ta krótka podróż przekształca się w całonocną wyprawę w poszukiwaniu napoju bogów. Na swojej drodze nasz bohater spotka wiele różnorodnych postaci. A każde spotkanie wywołuje wiele przemyśleń. Mamy tutaj Wiktorię – sprzedawczynie w Żabce do której wzdycha główny bohater, dwóch karłów – tak karłów, znajomych z libacji alkoholowych, czy dwóch rusków na grillu w środku nocy. Dużą rozbieżność napotkanych postaci sprawie, że jedne nas śmieszą a inne wywołują wprost przeciwne uczucia.
To opowiadanie czyta się lekko i szybko. Całość jest napisana z perspektywy głównego bohatera. Razem z głównym bohaterem wyruszamy na poszukiwanie napojów alkoholowych i uczestniczymy w jego przemyśleniach. Warto zauważyć, że z początku nasz bohater aż promienieje dobrym nastrojem, który wraz z upływem czasu staje się coraz bardziej wisielczy. W „Tosce” znajdujemy też dużo humoru, ironii i dużą dozę absurdu, co wywoływało u mnie uśmiech na twarzy. Wszystkie te zabiegi i komentarze autora w wyśmienity sposób obrazują zachowania całych grup społecznych oraz subkultur. Również na plus jest otwarte zakończenie. Podsumowując książka ta jest ciekawą pozycją, która daje nam sporo refleksji nad samym sobą i z całkiem innej perspektywy spojrzeć na otaczający nas świat.