Proroctwo sióstr Michelle Zink 6,5
ocenił(a) na 57 lata temu No cóż. Pierwszy raz mi się zdarza, ze mam problem z wyrażeniem własnego zdania. fabuła ciekawa, postacie też myślę, że dobrze wykreowane, opisy spójne, jasne i czytelne. Tylko coś, nie wiem do końca co, sprawiło, że nie daje tej książce maksa. Nie umiem tego określić. I tak jak pierwsza część, jest interesująca na tyle, że spokojnie ją przeczytałam tak już druga, nie przebrnęłam przez nią, trzeciej nawet nie zaczęłam. Myślę, że autorska przeliczyła się. Chciała stworzyć coś mistycznego, tajemniczego, ale stworzyła kicz. Wątek pół miłosny, czy jakkolwiek go nazwać, w ogóle nie udany. A opis demonów, ajj aż bolał. Również jest wiele wątków, które nie były dopracowane i pozostawiały wiele pytań, nie wszystko było logiczne, ale to się zdarza i mogłabym z tym żyć. Nie umiem powiedzieć, że książka była totalnie beznadziejna, bo jednak zostawiła jakiś ślad we mnie, w końcu sięgnęłam po drugą...a jednak, nie było wow ani nawet hmm sympatyczna. Nie jest też tak, że jej nie polecam. Polecam ją, ale specyficznemu czytelnikowi, takiemu, który nie chce się zmęczyć przy czytaniu, takiemu, który lubi słowa ale nie wymaga od nich zbyt wiele i który chce ciekawą i może trochę inną fabułę od tych oklepanych. Jeden bardzo dużo plus to czasy w jakich toczyła się akcja, to bardzo mi się podobało oraz opis podróży astralnych, również coś nowego. Myślę, że ta pozycja może znaleźć swoich zwolenników, ja raczej nie wrócę do niej po raz drugi.