Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christopher Rowley
8
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 01.01.1948
amerykański pisarz zarówno powieści science fiction jak i fantasy
6,4/10średnia ocena książek autora
94 przeczytało książki autora
176 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Smok ostateczny
Christopher Rowley
Cykl: Świat Bazila (tom 7)
6,4 z 26 ocen
60 czytelników 2 opinie
2003
Smok na krańcu świata
Christopher Rowley
Cykl: Świat Bazila (tom 5)
6,8 z 29 ocen
71 czytelników 0 opinii
2002
Czarodziej i latające miasto
Christopher Rowley
Cykl: Świat Bazila (tom 8)
5,5 z 15 ocen
41 czytelników 1 opinia
2002
Smoki Argonathu
Christopher Rowley
Cykl: Świat Bazila (tom 6)
6,4 z 26 ocen
63 czytelników 0 opinii
2002
Bazil złamany ogon
Christopher Rowley
Cykl: Świat Bazila (tom 1)
6,4 z 60 ocen
112 czytelników 1 opinia
2001
Miecz dla smoka
Christopher Rowley
Cykl: Świat Bazila (tom 2)
6,4 z 42 ocen
84 czytelników 1 opinia
2001
Najnowsze opinie o książkach autora
Miecz dla smoka Christopher Rowley
6,4
Mam mieszane odczucia po lekturze. Z jednej strony ciekawy pomysł: smoki jako żołnierze ciężkiej piechoty w regularnej armii, sympatyczny bohater: nastoletni opiekun smoka, weteran i bohater wojenny, myślący jednak głównie o „zaliczeniu” pierwszego razu z dziewczyną (los oraz Autor co i rusz przewrotnie stawiają na drodze biedaka urodziwe, młode arystokratki),w miarę spójna wizja świata, udane sceny batalistyczne, żywa fabuła. To jednak fabuła okazuje się również główną słabością powieści. Autor nie przemyślał jej i nie panuje nad przebiegiem wydarzeń. Wikła się w wątkach pobocznych, które następnie w połowie porzuca, brak pomysłów nadrabia szarżami w wykonaniu bohaterów (miecz w ręku smoka okazuje się nieustannym rozwiązaniem wszystkich możliwych problemów). Nagromadzenie nieprawdopodobieństw oraz mało wyszukane chwyty fabularne zaczynają w końcu wręcz śmieszyć.
Smok na krańcu świata Christopher Rowley
6,8
Smoczy giermek Relkin odzyskuje w obecnym (piątym) tomie cyklu dobrą formę. Wprawdzie w części czwartej zabił kolejnego, złowrogiego czarnoksiężnika, ale nie rozkochał w sobie żadnej, egzotycznej księżniczki (a przynajmniej Autor nie powiadomił o tym ani samego bohatera, ani czytelników – bardzo prawdopodobne, że któraś, gdzieś wzdychała potajemnie do dzielnego, przystojnego i niekiedy uroczo naiwnego młodego żołnierza). Biedny Relkin musiał zadowolić się wspomnieniami o pozostawionej w dalekiej ojczyźnie narzeczonej. Obecnie C. Rowley wynagradza mu te wyrzeczenia i egzotyczne piękności dosłownie same wpadają w ramiona młodzieńca, a wysoko postawione i obdarzone magicznymi zdolnościami damy (należące do obydwu wrogich obozów) z trudem powstrzymują się, by nie uczynić tego samego. Całe szczęście, że dzieje się to „na krańcu świata” i narzeczona nigdy się o tym nie dowie (no, niewiele brakowało, smok Bazil Złamany Ogon mówi bowiem niekiedy szybciej niż myśli – uff, jednak się udało). Niejako w międzyczasie, zagubieni w dżunglach obcego kontynentu, Relkin i Bazil rozprawiają się z łowcami niewolników, stają się twórcami nowego państwa, a inne niszczą. Zresztą to odrażający, chociaż wyrafinowany twór, oparty na magii i niewolnictwie. Przy okazji okrutni i potężni magowie giną masakrowani już nie indywidualnie lecz tuzinami.
Fabuła opowieści nie poraża szczególną oryginalnością czy zaskakującymi zwrotami akcji, toczy się w przewidywalny sposób, wartko jednak i potrafiąc niekiedy zaintrygować kilkoma ciekawymi szczegółami. Żywe, nie pozbawione humoru dialogi i ogólnie niezły warsztat. Książka nie ma większych ambicji, napisana lekko, z zamiarem dostarczenia rozrywki. Co w sumie Autorowi się udało.