Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magdalena Ojrzyńska
3
8,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura piękna
Urodzona: 1983 (data przybliżona)
Niezależna pisarka.
Autorka powieści "Pętla Narodziny".
Zbioru opowiadań "Opowieści Światłem i Mrokiem Pisane".
Autorka felietonów, opowiadań.
Wielbicielka natury i mądrych słów.
Pisze w nurcie - Realizm Magiczny.http://www.themeg.pl
Autorka powieści "Pętla Narodziny".
Zbioru opowiadań "Opowieści Światłem i Mrokiem Pisane".
Autorka felietonów, opowiadań.
Wielbicielka natury i mądrych słów.
Pisze w nurcie - Realizm Magiczny.http://www.themeg.pl
8,4/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pętla Narodziny Magdalena Ojrzyńska
8,1
Dawno już nie czytałam tak nieprzewidywalnej książki. Z pozoru zwyczajna opowieść o poszukiwaniu własnego miejsca, miłości i przyjaźni, umieszczona w otoczeniu północnych i wietrznych klifów.
Historia rodziny Korhornów i związana z nimi tajemnica została odpowiednio dawkowana czytelnikowi, aby wzbudzać napięcie, które nie pozwala oderwać się od lektury.
Polecam.
Opowieści Światłem i Mrokiem Pisane Magdalena Ojrzyńska
8,7
Już dawno tak powoli nie czytałam książki. Już dawno nie skupiałam się tak bardzo na każdym słowie, zdaniu czy bohaterach. I wreszcie już dawno nie czułam dreszczy przy książce. A Magdalena Ojrzyńska dostarczyła mi tego wszystkie na zaledwie 220 stronach. Mała - wielka książka...
O czym? Mam nieodparte wrażenie, że dla każdego o czymś innym. Wydaje się to niemożliwe, ale autorce udało się tego dokonać. Bo te opowieści są nieoczywiste, ale też pozbawione przesadnej fantazji. Są ciepłe i zimne zarazem, jasne i ciemne, ale wszystkie zapadają głęboko w sercu i zostają tam na zawsze. Są trochę nie z tego świata, a jednocześnie bardzo z tego, bo bezpośrednio nas dotyczą.
Dla mnie ta lektura to swojego rodzaju gwarancja, że nie jestem sama, że to co we mnie się burzy i jest sprzeczne, tak naprawdę jest od siebie zależne i nie może bez siebie żyć; że świat jest tak skonstruowany, że mrok bez światła nie istnieje, zło bez dobra również. Niezwykle budujące i dające mi nadzieję, a do tego zmuszające do refleksji i spojrzenia inaczej na wszystko co mnie otacza. Już dziś inaczej spoglądam na niebo.
Ojrzyńska zadbała nie tylko o treść, ale i o oprawę: każde słowo, okładka, tytuł rozdziału, po prostu wszystko jest tak dopieszczone, że zapiera dech. Czytając, miałam poczucie, że dostałam najwyższej wagi prezent od autorki. I ja za niego bardzo dziękuję.
Ta książka zostanie ze mną na zawsze. To jest coś więcej, coś ważnego, coś wyjątkowego. Pozostaje mi tylko gorąco polecić.