Trochę lepsze niż ,,Opętania. Historie prawdziwe", ale nie na tyle, aby oceniać wyżej. Po prostu historie tu przedstawione wydają się mniej rwane - narracja jest płynniejsza, a i więcej im czasu poświęcono.
Czy dowiedziałam się czegoś nowego, albo zostałam czymś zaskoczona? Nieszczególnie. Opisane tu historie to taka klasyka opowieści o duchach szwędających się w pobliżu cmentarzy. Jedne ciekawsze, inne mniej. Przeczytanie na pewno nie zaszkodzi, ale ominąć też nic się nie stanie.
Dziwna historia. Gdyby nie obecność Państwa Warrenów nie wiem czy nie dałabym niższej oceny. Lubię ich historie, za ich autentyzm jednakże z tą miałam pewien problem. Często odnosiłam wrażenie, że jest zwyczajnie zmyślona, naciągana. Jeszcze wątek z „cynicznym człowiekiem”. Nie, nie i nie. Cieszę się, że skończyłam. Jako plus traktuje fakt, że bardzo szybko się ją czyta.