Marek Węcowski (ur. 25 września 1969 w Warszawie) – polski historyk, badacz dziejów antycznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Warszawskiego.
Absolwent XI LO w Warszawie. Laureat XIV Olimpiady Historycznej. Absolwent historii UW (1993) i École des hautes études en sciences sociales w Paryżu (1995),doktorat tamże i na UW pod kierunkiem François Hartoga i Benedetta Bravo w 2000 (L’«Auxêsis d’Athènes». Hérodote, Thucydide et un aspect de l’idéologie athénienne du Vème siècle). Habilitacja na UW w 2012. Od 1993 pracuje w Zakładzie Historii Starożytnej Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Visiting scholar na Columbia University w Nowym Jorku 2001, maître de conférences invité w École des hautes études en sciences sociales 2004, junior fellow w Center for Hellenic Studies, Uniwersytet Harvarda 2006. Od 2013 jest zastępcą dyrektora Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W 2014 stypendysta Fulbrighta - visiting fellow na Princeton University. Jego książka "The Rise of the Greek Aristocratic Banquet "została nominowana do nagrody im. Stevena Runcimana za rok 2015. Jego żoną jest dziennikarka Justyna Sobolewska, bratem historyk-mediewista Piotr Węcowski.
Książka Węcowskiego na pewno jest miłą lekturą. Na kilku barwnych przykładach obrazuje główną ideę mówiącą, że z antykiem ma współczesność więcej wspólnego niż nam się wydaje. Przytacza Węcowski starogreckie twory kultury, czyli sztuki teatralne, oczywiście Homera, oraz dzieła historyków i w świetle tych lektur prezentuje współczesność - pandemię, wojnę na Ukrainie itd. niejako wskazując, że podobne scenariusze już się wydarzyły.
Sam koncept, choć niezbyt innowacyjny, jest ciekawy i miło się to czyta. Zastanawiałam się natomiast, kto jest idealnym odbiorcą tego tekstu. Mnie zostawił on z uczuciem niedosytu - temat został potraktowany pobieżnie, prostolinijnie wręcz, tak jakby potencjalnymi odbiorcami mogłaby być młodzież lub osoby antykiem zupełnie nie zainteresowane, ale które z jakiegoś powodu zainteresowałysię tą publikacją. Wydaje mi się, że to tak nie działa. Po kaiążkę sięgają pewnie osoby ze sprecyzowanymi zainteresowaniami oraz z wcześniejszą wiedzą, które oczekują świeżego spojrzenia oraz pogłębionych analiz. Niestety nie znalazłam tego w publikacji, choć wiązałam z nią pewne nadzieje. Szkoda.
Bolesne różnice w stylu i poziomie pisania. Część o instytucjach w ustroju Aten śni się studentom po nocach - muszę oddać jej jednak sprawiedliwość - za drugim razem wchodzi nieźle. Notoryczne błędne używanie terminologii (to w jaki sposób użyto kilka razy określenia "apelacja" woła o pomstę do nieba) daje kolejny argument argument do korzystania z pomocy historyka prawa, jeśli się serio pisze o historii instytucji i organów. Lekkie potknięcia w części o filozofii - wybaczalne. Styl w tej części nieco gorzej. Części pisane przez Wolickiego całkiem fajne w treści, ale wydają się nieco stronnicze w ocenie. IV wiek opisany chyba najgorzej.