Spośród materiałów zamieszczonych w lutowym numerze, najbardziej wyróżniam:
- "Będę grał w grę" (str. 14-20) - ciekawy reportaż Miłosza Szymańskiego o nowej jednostce chorobowej zwanej gaming disorder. Czyli przykładów kilka osób uzależnionych od gier.
- "Trujmiasto" (str. 22-27) - niezły reportaż Juliusza Ćwielucha o smogu w Krakowie.
- "Smog nasz codzienny" (str. 28-35) - fotoreportaż Maćka Nabrdalika, którego tematem jest smog - tym razem w Beskidzie Małym.
- "Jak zostałem tłumaczem i co mi z tego przyszło" (str. 90-94) - Krzysztof Cieślik opowiada o trudach pracy tłumacza i o swoich początkach w tej branży.
- "Apteczka" (str. 95) - Karolina Breguła w krótkim tekście o posiadaniu nadmiaru rzeczy.
Plusem jest okładka - z mocnym przekazem. Ale wewnątrz numer okazał się przeciętny.
Niewiele znalazłam artykułów, które mnie zaintrygowały.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/12/pismo-magazyn-opinii-nr-2-14-luty-2019.html
Nie czytam Pisma na bieżąco, ale nie umniejsza to przyjemności z lektury. Czytam od "deski do deski" i w każdym numerze znajduję coś, co mnie wzruszy lub czegoś nauczy. Moja ulubiona trójka z tego numeru to:
1. Raport: "Owadzi armagedon już nadszedł", sprawił, że już zawsze, inaczej będę patrzyła na przednią szybę, jadąc samochodem.
2. Piękne opowiadanie: Dzień drugiej ucieczki, autorstwa Juli Fiedorczuk a będące fragmentem powieści "Pod słońcem", którą będę chciała przeczytać.
3. Wokół książek: Wszyscy jesteśmy zwierzętami, tekst Zuzanny Kowalczyk otwiera oczy i sprowadza na ziemię.