Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rachel Pine
1
5,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
67 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bliźniacy z Tribeki Rachel Pine
5,0
Zastanawiasz się czasem, jak to jest pracować dla największych producentów tego świata? Chciałbyś dotknąć gwiazd i zatracić się w nich? Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, jak wyglądają wielkie imprezy świata filmu od kuchni? A może pragnąłbyś być ich uczestnikiem?
"Bliźniacy z TriBeKi" to komediodramat, który powinien przeczytać każdy, kto wiąże swoją przyszłość z marketingiem oraz szeroko, w tych czasach, postrzeganym PR. Czytając tę książkę, mimo iż napisaną z dużą dawką humoru, miałam wrażenie, że praca w mediach to nic innego jak koszmar, a człowiek może zatracić wszystkie wartości wpadając w wir intryg, kariery, despotyzmu i tyranii.
Wciągająca, prawdziwa, szczera, ale nie szorstka. Bardzo barwna i lekko napisana. Życie zwykłej dziewczyny o wielkich marzeniach z dnia na dzień może zostać wywrócone do góry nogami, tylko dlatego, że ta chciała być Kimś i pracować dla Kogoś.
Bliźniacy z Tribeki Rachel Pine
5,0
To była jedna z najdłużej przeze mnie oczekiwanych książek w tym roku (kalendarzowym). Najpierw musiało minąć mnóstwo czasu, zanim ją kupiłam, a potem byłam zmuszona do czekania na czas pomaturalny, gdy on nastąpił, moje ręce wpadły dwie książki do-oddania-jak-najszybciej. Aż nastał ten piękny dzień! Tak! Wreszcie mogłam się zabrać za "Bliźniaków..."!
Już od niemal samego początku zauważałam duże podobieństwa do "Diabeł ubiera się u Prady". Cała książka jest napisana w podobnej scenerii, z podobnymi bohaterami, no i... z podobnym zakończeniem. Byłam ogromnie zawiedziona, że na "coś takiego" czekałam aż tak długi czas. Z tych dwóch książek bez wahania wybrałabym "Diabła", który napisany jest lepiej, ciekawiej i mnie tak nie nudził. Chociaż nie mogę powiedzieć, żeby "Bliźniacy" mnie jakoś zadziwiająco mocno nudzili, jednak skoro to miała być książka odsłaniająca tajniki public relations, to zupełnie nie spełniła swojej roli, ponieważ jest to śliczny plagiat "Diabła", w którym są podobne przekręty, jednak wcale nie polegające na wypromowaniu i zbiciu majątku na filmie, który był porażką. Oczywiście jest tam PR, jednak zupełnie inaczej sobie wyobrażałam to, jak zostanie ono przedstawione.
Siłą rzeczy nie mogę nie porównywać ze sobą tych dwóch książek. W każdej sytuacji wybrałabym raczej dzieło Lauren Weisberger, niż Rachel Pine. Sposób pisania, fabuła, bohaterowie... Definitywnie "Diabeł". Zresztą nie sądzę, żeby Rachel Pine nie zdawała sobie sprawy z ogromnej ilości podobieństw, więc Miranda Priestly dostała swoją epizodyczną rolę w "Bliźniakach" i parsknęłam, widząc to. W tym momencie mnie to doszczętnie załamało i chciałam tylko poznać zakończenie. Okazało się, że jedno z moich przypuszczeń okazało się prawdziwe.