Najnowsze artykuły
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicholas Morton
1
6,6/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
60 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krzyżacy w Ziemi Świętej, 1190–1291 Nicholas Morton
6,6
O Krzyżakach wydano w Polsce wiele pozycji, ale ich wczesne losy i aktywność w Lewancie pozostawały raczej na marginesie działań w Prusach. Naukowa książka N. Mortona skupia się właśnie na tych nieco pomijanych epizodach dziejów zakonu. Brytyjski historyk najbardziej interesuje się polityką Krzyżaków, prezentując jej założenia i efekty na tle postępowania innych zakonów rycerskich, rywalizacji cesarstwa z papiestwem, walk o koronę w Niemczech, czy sporów w samym Outremer. Zatem jeśli ktoś sięgnie po książkę oczekując szczęku oręża i opisu dramatycznych starć krzyżowców z muzułmanami będzie zawiedziony. Zdecydowanie najwięcej tu o dyplomatycznych misjach, negocjacjach, mediacji, konfliktach kościelnych, debatach dostojników i procesach o dziedziczenie posiadłości.
Autor słusznie podkreśla rolę Hermanna von Salza w budowie podwalin przyszłej potęgi zakonu. Zrywa z utrwalonym w dawniejszej historiografii poglądem, jakoby Krzyżacy stali zawsze po stronie Hohenstaufów. Umiejętnie przedstawia lawirowanie zakonu między możnymi dobroczyńcami z różnych stron XIII-wiecznej sceny politycznej. W książce oglądamy Krzyżaków na dorobku, gdy ich przyszła potęga jest jeszcze odległym snem, a zdobycie każdej koncesji i przywilejów to efekt wysiłków i kompromisów. Morton przedstawia też spory w samym zakonie, dobrze oddając niepewność co do jego przyszłych losów. W XIII wieku przyszli władcy Prus byli wciąż jeszcze jedną z wielu podobnych organizacji. Morton poświęca też miejsce na organizację wewnętrzną zakonu, w tym gospodarki i wojska. Bardzo ciekawe spostrzeżenia niesie fragment o wpływie podboju Prus na odpływ sił i środków z Outremer (str. 156-157).
Książka przekazuje sporo wiedzy, jednak ma również swoje wady. Mnie osobiście znużył nieco styl autora, obfitujący w powtórzenia (np. dwukrotnie powtórzona informacja o udziale Hermanna von Salzy w naradzie w Akce na str. 58-59). W polskim wydaniu nie obyło się również bez fatalnych błędów tłumaczy, jak np. mylenie średniowiecznej Romanii (czyli terenów Cesarstwa Bizantyjskiego) z dzisiejszą Rumunią (str. 127, 237, a przecież z narracji wynika, że chodzi o posiadłości na Peloponezie, w Grecji). Inne potknięcia tego typu to "pięćdziesiąt galerii" zamiast galer (str. 72),błędy odmiany typu "Inflantów" (str.41),"wyznaczyć osobny baliw" (str. 119, powinno być wyznaczyć baliwa lub baliwat). Brytyjski historyk przedstawia nieco odmienną datację nadania ziemi chełmińskiej Krzyżakom przez Konrada Mazowieckiego (1225 a nie 1228) oraz przywileju Fryderyka II dla zakonu (1226 a nie 1235),w czym mocno różni się z nowszą polską literaturą (np. "Państwem Zakonu Krzyżackiego" wydanym przez PWN w 2008 roku). Szkoda też, że brytyjski naukowiec nie odróżnia również Świętego Cesarstwa Rzymskiego od Królestwa Niemiec (nieprzerwanie "cesarstwo niemieckie" na str. 22, 33, 48, 55). Warto przeczytać, ale nie jest to wybitna pozycja.
Krzyżacy w Ziemi Świętej, 1190–1291 Nicholas Morton
6,6
Zarówno same krucjaty, jak i Krzyżacy, to tematy dość kontrowersyjne wśród szerokiej publiczności, więc warto zawsze poznawać różne punkty widzenia poza stereotypowym. Ten przedstawiony przez Mortona jest mało "polskocentryczny" - autor jest mediewistą specjalizującym się w tematyce krucjat, więc patrzy na zakon krzyżacki z tego punktu widzenia. Przedstawia m.in. samo kształtowanie się tej organizacji, jej założenia początkowe i systematyczne od nich odchodzenie, a także relacje z ważnymi siłami politycznymi ówczesnego świata, cesarzem i papieżem. Dla polskiego czytelnika może być nieco irytujące czytanie o "dobrych" Krzyżakach, warto jednak pamiętać, że początkowym celem powstania tego zakonu rycerskiego była opieka nad pielgrzymami przybywającymi do Ziemi Świętej (co w ówczesnych czasach musiało wiązać się także z kwestiami obronnymi, jako że chrześcijanie byli tam nieustannie w sytuacji zagrożenia - i to było też jedną z przyczyn krucjat). Warto zauważyć, że zgodnie z tytułem koncentruje się głównie na działalności Krzyżaków w Ziemi Świętej, ich działania na Północy Europy traktując troszkę po łebkach i nie wychodząc poza XIII w. Nie będzie tam więc o polsko-krzyżackiej epopei. Na pewno jest to książka dla osób, które oczekują bazy historycznej, nie fabularyzowanego dokumentu.
Brak dostępnego opisu zdjęcia.