Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Janoszka
2
6,6/10
Pisze książki: reportaż, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
373 przeczytało książki autora
209 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jasnowidz na policyjnym etacie
Krzysztof Jackowski, Krzysztof Janoszka
6,6 z 302 ocen
581 czytelników 65 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Jasnowidz na policyjnym etacie Krzysztof Jackowski
6,6
Bardzo ciekawa książka. Momentami trochę za dużo o Bogu, raz pojawił się wątek aborcji i homoseksualizmu (w pytaniu zadanym Jackowskiemu) - to mi się nie podobało i było niepotrzebne. Przyznam szczerze, że przez to co pokazują media też miałam wrażenie, że Krzysztof Jackowski przypadkowo pomagał policji rozwiązywać sprawy, że miał szczęście po prostu. Teraz wiem, że to jednak coś niespotykanego, niecodziennego, te jego zdolności. Oczywiście każdy może sobie myśleć co chce, ale mnie ta książka przekonała. Polecam wszystkim-sceptykom, zwolennikom oraz tym czytelnikom, którzy po prostu chcą przeczytać ciekawą książkę.
Jasnowidz na policyjnym etacie Krzysztof Jackowski
6,6
Książka zawiera nie tylko opisy spraw kryminalnych, ale również wiele przemyśleń Pana Jackiewicza.
Od pierwszych stron czuć, że on coś tam w środku ma, że to nie kolejny czarodziej wróżący z magicznej kuli dla kilku dodatkowych groszy, który nawet nie wie jak działa ego. Czuć ogromną inteligencję, która w nim drzemie, a także brak zrozumienia dla swoich umiejętności ze strony otoczenia. Zdolności, których używa w codziennej pracy to jedno, a drugie to jego całościowe spojrzenie na człowieka pod kątem duchowym, które sprawia, że dostrzegam w nim ogromną głębię.
Jak ktoś umie czytać między wierszami, może dostrzec pewne drogowskazy, które mogą mu pomóc w rozwoju takich zdolności, choć książka nie ma nic wspólnego z poradnikiem jak je rozwijać, a także jak je odkrywać w sobie.
Rozwój technologi, czy rozwój boskiego pierwiastka, który w nas drzemie, co w przyszłości będzie wykorzystywane w policji? Co to znaczy etycznie wykorzystywać swoje zdolności, a co znaczy robić nimi bałagan w czyjejś głowie? Dlaczego nauka wciąż oficjalnie nie nazwała tych umiejętności i są one uznawane za zwykły szarlatanizm?