Tajemnice Czarnej Wdowy Wiesław Chrostek 6,5
ocenił(a) na 611 lata temu Zdarzenia są przedstawiane z punktu widzenia nastoletniego Tomka, który wraz z ojcem i młodszą siostrą spędzają wakacje na Mazurach.
Styl pisarza jest prosty, stylizowany na młodzieżowy, czasami sprawi, że lekko uśmiechniemy się pod nosem, dzięki czemu czyta się bardzo szybko.
Tomek z początku niechętny przyjazdowi w te strony, dosyć szybko z ciekawością i dociekliwością obserwuje otoczenie, pojawiają się w jego głowie spostrzeżenia, niekiedy a la filozoficzne.
„Czy te wszystkie stulecia zmieniły coś w ludzkiej naturze, która wyznacza miejsce w kolejce po szczęście. Dlaczego jedni dostają coś, bo im się należy, a inni są skazani na ciągłe grzanie ławki rezerwowych.”
Ma też sporo wrażeń, z dociekliwością stara się poznać pewne tajemnice. Poznaje enigmatycznego Stefana, niby gapiowatego, ale obdarzonego sprytem, który ostrzega Tomka przed pewnymi osobami i udziela mu szokujących informacji.
Nie brakuje również wątku pierwszego, młodzieńczego zakochania. Tomek stara się wywrzeć dobre wrażenie na Natalii, z którą znali się jako małe dzieci. Obecnie przeżywa rozterki i wątpliwości, czy podoba się dziewczynie, stąd w niektórych sytuacjach nie do końca umie się odnaleźć. Boi się dostać przysłowiowego kosza, udaje, że mu nie zależy, by jej nie stracić. (Pokrętne logika, ale … znajoma prawda?) Jednak potrafi się też do Natalii zbliżyć, powiedzieć odpowiednie słowa, bo w gruncie rzeczy to wrażliwy chłopak.
„Poczułem się jak zaklęta żaba. To znaczy jak królewicz zaklęty w żabę- nie odwrotnie.”
Na uwagę też zasługuje kreacja Czarnej Wdowy, czyli pani Marty, starszej kobiety, która ma swoje tajemnice, pewne przykre wspomnienia. Widać, że życie odcisnęło na niej pewne piętno, ale nie straciła przy tym pogody ducha i nie chowa w sobie urazy, a zyskała za to mądrość życiową. Gdy rozmawia z nastoletnimi bohaterami, nie raczy ich wykładami, lecz prostymi słowami dociera do młodych umysłów.
„Nikt ci nie zabroni myśleć jak chcesz, ale postępować jak chcesz, nie zawsze można. Musisz się najpierw dobrze zastanowić, czy komuś nie zrobić tym krzywdy. Trzeba być przyzwoitym.”
Po tej pozycji spodziewałam się lekkiej przygodówki młodzieżowej i to dostałam. Plus dodatkowe, ciekawe wątki: historia Mazur wraz z legendami, wakacyjna miłość i delikatny wątek kryminalny. Mogę polecić nastolatkom oraz starszym czytelników jako relaksacyjną, wakacyjną lekturę.
Publikacja również na http://wybranyswiathistorii.blogspot.com