Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Emilio Utrera
6
6,0/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 1983 (data przybliżona)
Emilio Utrera (1983) jest samoukiem, który od dziecka wiedział, że chce malować, rysować, kreślić znaki. W 2012 rozpoczął rysowanie serii komiksów BARRAS, która w następnym roku, w Argentynie przyniosła mu uznanie na środowisku rysowników.
Utrera wywodzi się, jak wielu mistrzów amerykańskiego rysunku, z undergroundu, z murali, tatuaży i zinów. Wychował się na Cazadorze Jorge Lucasa i grafikach wydanego już w Polsce Salvadora Sanza. Pierwsze uznanie krytyki przyniosły mu publikacje w szanowanym na całym kontynencie południowoamerykańskim periodyku FIERRO. Po wydaniu serii komiksów BARRAS (2013-2014) plastyk odszedł od tematyki kibicowskiej publikując najpierw zaangażowany społecznie komiks o argentyńskich robotnikach „LA TOMA”, a potem spełniając swoje marzenie o historii o superbohaterach, powołał do życia „PATRIOTS”. Acz nie byłby sobą, gdyby historia nie była zupełnie inną bajką niż te, którymi karmią nas Marvel i DC Comics. Bo co jeśli superbohaterowie zwykle wspierający władze w walce z przestępcami służą władzy złej...? Niezależnie od tego gdzie publikuje, kto jest odbiorcą jego opowieści, zawsze czytelnicy mówią jedno: ta kreska zapada w pamięć, a grafiki mają dynamikę rodem z filmów akcji. I niech graffiti, tatuaże, super-bohaterowie, ultrasi, kibicowskie zadymy i język ulicy Was nie zwiodą! Emilio Utrera jest artystą zaangażowanym społecznie, współpracuje z organizacjami społecznymi pomagającymi dzieciom, żyje życiem przedmieść Buenos Aires i jak sam o sobie mówi, „stara się najlepiej jak potrafi i ciągle się uczy”, jak na kapitalnie uzdolnionego samouka przystało.
Utrera wywodzi się, jak wielu mistrzów amerykańskiego rysunku, z undergroundu, z murali, tatuaży i zinów. Wychował się na Cazadorze Jorge Lucasa i grafikach wydanego już w Polsce Salvadora Sanza. Pierwsze uznanie krytyki przyniosły mu publikacje w szanowanym na całym kontynencie południowoamerykańskim periodyku FIERRO. Po wydaniu serii komiksów BARRAS (2013-2014) plastyk odszedł od tematyki kibicowskiej publikując najpierw zaangażowany społecznie komiks o argentyńskich robotnikach „LA TOMA”, a potem spełniając swoje marzenie o historii o superbohaterach, powołał do życia „PATRIOTS”. Acz nie byłby sobą, gdyby historia nie była zupełnie inną bajką niż te, którymi karmią nas Marvel i DC Comics. Bo co jeśli superbohaterowie zwykle wspierający władze w walce z przestępcami służą władzy złej...? Niezależnie od tego gdzie publikuje, kto jest odbiorcą jego opowieści, zawsze czytelnicy mówią jedno: ta kreska zapada w pamięć, a grafiki mają dynamikę rodem z filmów akcji. I niech graffiti, tatuaże, super-bohaterowie, ultrasi, kibicowskie zadymy i język ulicy Was nie zwiodą! Emilio Utrera jest artystą zaangażowanym społecznie, współpracuje z organizacjami społecznymi pomagającymi dzieciom, żyje życiem przedmieść Buenos Aires i jak sam o sobie mówi, „stara się najlepiej jak potrafi i ciągle się uczy”, jak na kapitalnie uzdolnionego samouka przystało.
6,0/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Barras I Emilio Utrera
4,9
Bieda. Dosłownie i w przenośni. Śledzimy losy bliżej nieokreślonej grupy chuligańsko-przestępczej w jednym z argentyńskich miast.
Niestety pierwszy tom zupełnie nie zachęca do sięgnięcia po ciąg dalszy. Historia rozbita na kilka wątków jest strasznie chaotyczna - w zasadzie trudno się domyśleć
o co w ogóle chodzi. Kreska zupełnie nie przypadła mi do gustu. Kadry są wprawdzie dynamiczne, ale ciężko połapać się co tam się na nich dzieje, kto jest kim.
Szkoda, bo sam od blisko 25 lat chodzę na mecze, wiem kim są Barra Bravas, czuje klimat i chciałbym coś fajnego o tym środowisku poczytać. Niestety - jeden z najgorszych komiksów jakie czytałem, mogłem sobie za tę kasę kupić piwo i lepiej bym się bawił.
Barras I Emilio Utrera
4,9
Ten komiks jest kompletnym niewypałem. Jest albo koszmarnie przetłumaczony albo potwornie źle napisany albo beznadziejnie narysowany. Może też być to kombinacja wszystkich trzech talentów tego wykwitu. Jedyne co przebija to megalomania twórcy. Komiks, w którym kompletnie nie wiesz o czym mówią "bohaterowie", nie wiesz w zasadzie o co komukolwiek chodzi i nie ułatwi ci tego ani rzekomy język polski w dymkach ani na pewno kreska. Beznadziejne.