Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Węgiel
1
7,3/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach
Agnieszka Węgiel
7,3 z 49 ocen
101 czytelników 10 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach Agnieszka Węgiel
7,3
Książka sam w sobie jest pozycją dla każdej osoby początkującej w świecie bycia fit, racjonalnego odżywiania, aktywności - ogółem dla każdej osoby chcącej dokonać zmian w ilości nadprogramowych kilogramów, a niekoniecznie z wiedzą od czego zacząć. Pozycja przychodzi z pomocą, jest krótka, zwięzła, bez zagłębiania się w fakty naukowe. Na piedestale stoi zdrowy rozsądek, zdrowe podejście, krótkie komunikaty docierające do każdego czytelnika i humor. W punkt! Książkę oceniam na dobrą, ze względu na fakt iż osobiście nie należę do początkujących, wręcz przeciwnie. Dlatego +1 gwiazdka na tzw. zachętę. Doczepiłabym się "bzdur naukowych" pt. kolacja z ograniczoną ilością węglowodanów, gdzie jak doskonale wiemy liczy się bilans kcal - jeżeli jesteśmy w deficycie to niezależnie czy na kolację zjemy posiłek z większą ilością "węgli" czy też białkowo-tłuszczowy - będziemy W DEFICYCIE. Fakt niezaprzeczalny. Mało tego, węglowodany w ostatnim posiłku wspomagają regenerację i sen (pisząc bardzo ogólnie). To samo owoce. Nie ma "dobrej" pory na ich jedzenie. Kiwi przed snem to bardzo dobry pomysł, zasada by jeśc je w pierwszej części dnia nie zawsze ma odzwierciedlenie w życiu. Reasumując jednak, to takie niuanse, które jednym mogą rzucić się w oczy a innym nie. Polecam każdemu, początkującym na obranie dobrej drogi, bez nadmiaru informacji które dla laika dietetycznego są po prostu zbędne - ale i również osobom będącym w "branży" - dla przypomnienia, że często rozwiązania najprostsze są tymi najbardziej trafnymi :)
Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach Agnieszka Węgiel
7,3
Już kilka razy robiłam podejście do tej książki i za trzecim razem się udało. Na początku przeszkadzał mi styl wypowiedzi Autorki - oceniałam ją jako niemiłą, zbyt pewną siebie, nastawioną na to, by dogryźć czytelnikowi. Dopiero kiedy trafiłam na konto IG pani Agnieszki i zaczęłam oglądać jej story, zobaczyłam, że jest osobą bardzo ciepłą, empatyczną i spokojną. Zaczęłam czytać książkę raz jeszcze i tym razem była jak złoto ;) Polecam. Książka nie jest typowym poradnikiem, nie znajdziemy tam przepisów i konkretnych diet. To spojrzenie na odchudzanie od strony psychologicznej. Okazuje się, że pierwsze zmiany, jakie musimy wprowadzić, kiedy przechodzimy na dietę, to nie zmiany na talerzu, lecz w głowie.