A propos... spotykamy się już któryś dzień, Jacek chyba chciał być miły. Do dziś nie potrafię sobie odpowiedzieć, co chciał mi powiedzieć pr...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Noch
1
6,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
99 przeczytało książki autora
66 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Mam po prostu tajemnice przed moją pamięcią.
2 osoby to lubiąWarto filtrować ludzi, wybierać, kim się otaczasz. W końcu ci ludzie pokazują w pewnym stopniu, jakim sam jesteś człowiekiem, jakimi wartośc...
Warto filtrować ludzi, wybierać, kim się otaczasz. W końcu ci ludzie pokazują w pewnym stopniu, jakim sam jesteś człowiekiem, jakimi wartościami się kierujesz i tak dalej.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Taki trochę chory Jacek Noch
6,7
Czy są tu jacyś fani sceny stand-up? Czy jest tu ktoś, kto lubi specyficzne poczucie humoru? Jeśli tak (a wiem, że jest tu co najmniej jedna taka osoba),to mam coś dla Was. Zwłaszcza, jeśli lubicie czytać, a przy okazji interesują Was ludzie żyjący trochę innym życiem, niż przeciętny człowiek.
Jacek Noch choruje na stwardnienie rozsiane. Swoją chorobę określa jednak jako SM (Spieprzona Młodość). W książce opisuje swe życie w dość specyficzny sposób; wspomina momenty sprzed choroby oraz opowiada o tym, z czym zmaga się na co dzień w związku ze swoją przypadłością. Jacek jest komikiem goszczącym na scenach stand-up; już samo to wskazuje, że książka nie może być nudna – w końcu stand-up to (jak już wspomniałam) specyficzne poczucie humoru. Autor autobiografii pisze pół żartem, pół serio o rzeczach poważnych, o wzlotach, upadkach, o swoich początkach związanych z byciem komikiem. Nie brakuje także wzmianki o osobach dla niego bliższych i dalszych, które wpłynęły na życie tego człowieka. Kiedyś z pewnością był inny i choć pewne cechy zostały, to na pewno w znaczny sposób się zmienił – na lepsze, rzecz jasna.
Książkę czyta się szybko (za szybko!) ze względu na wspominane poczucie humoru; ponadto jest napisana przyzwoitą, odpowiednio dużą czcionką, co dla niektórych czytelników także może mieć znaczenie. Nie wiem jednak, czy jest to książka dla każdego, ponieważ nie każdy „chwyta żarty” charakterystyczne dla sceny stand-up, czyli: ostre, okrutne, bez cienia litości. Jeśli jednak lubisz tego typu humor – z pewnością Ci się spodoba!
Dla mnie „Taki trochę chory” niesie ze sobą dwa ważne przekazy. Pierwszy z nich można określić dewizą: NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ. Natomiast drugi: TO, KIM SIĘ OTACZASZ MA ZNACZĄCY WPŁYW NA TWOJE ŚRODOWISKO I TO, JAKI JESTEŚ.
To książka, po którą warto sięgnąć także dlatego, by w jakiś sposób zmienić swój sposób myślenia na temat osób z różnymi deficytami i niepełnosprawnościami.
Polecam!
Taki trochę chory Jacek Noch
6,7
Autobiografia jednego z polskich stand-uperów wyróżniającego się czarnym i zdystansowanym poczuciem humoru. I SM (i nie chodzi o sado-maso ;) jak usłyszałam w jednym z jego nagrań). Autobiografia zabawna, do czytania z dystansem, tak jak autor podchodzi do swojej choroby. Ta książka albo w ogóle życie autora to przykład na to, że żadna diagnoza nie oznacza "końca" a wręcz przeciwnie - może zapoczątkować serię dobrych zmian w życiu. Książki nie można oderwać od tego, czym zajmuje się Jacek dlatego polecam obejrzeć też kilka filmów (ile się uśmiałam przy oglądaniu!) jeśli ktoś nie znał. Tak było w moim przypadku - książkę kupiłam bo spodziewałam się czegoś zabawnego, ale sama książka nie rozbawi tak, jak w połączeniu ze stand-upem.