Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Geoffroy de Pennart
5
6,6/10
Pisze książki: opowieści dla młodszych dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wilk powrócił! Geoffroy de Pennart
7,0
Wilk Powrócił! Wilk Powrócił! Wiadomość błyskawicznie rozeszła się po lesie i wywołała falę strachu pośród jego mieszkańców.
Na pierwszych stronach gazet pojawiły się mrożące krew w żyłach artykuły. Czasopismo “Liść Kapusty” ozdobiło informację zdjęciem Wilka prężącego muskuły! Magazyn “Kozi Ser-Wis” straszył mamy-kozy podobizną Wilka z podpisem “Wpadnę do mojej przyjaciółki Kozy!” Nie do końca wiadomo było skąd wraca Wilk, ale wracał głodny. A nawet bardzo głodny! A to wystarczyło, aby na mieszkańców lasu padł blady strach!
Królik siedział w fotelu i czytał gazetę. Wtem rozległo się pukanie! Królik, co prawda bardzo się bał, jednak otworzył drzwi. Stały tam trzy świnki, które przyszły schować się przed Wilkiem. Potem pojawiła się Mama Koza z siedmioma koźlętami, potem jagniątko, a później – kolejni, szukający schronienia goście. A na samym końcu? Tak! Pojawił się sam on, czyli Wilk.
Na książeczkę Geoffroya de Pennart natknąłem się w niewielkiej, niezależnej księgarni w Bydgoszczy. Szukałem książki dla Adama, ale szukałem czegoś innego niż czytaliśmy do tej pory. Czegoś mniej znanego, ale interesującego i zabawnego zarazem. I koniecznie z ładnymi ilustracjami. Właściciel księgarni polecił mi Wilka, a książeczka, jak się wkrótce okazało, na długi czas stała się hitem w naszym domu!
Książeczka nie jest duża objętościowo i nie zawiera dużej ilości tekstu, przez co bardzo dobrze nadaje się do czytania z najmłodszymi. Geoffroy de Pennart jest nie tylko autorem bajki, ale odpowiada również za ilustracje. Są one bardzo przejrzyste,żywe i ciepłe, przez co idealnie odpowiadają charakterowi bajki.
Nam Wilk Powrócił! bardzo przypadł do gustu, przede wszystkim poprzez swoją świeżość, lekkość oraz niekonwencjonalne podejście do tematu.
Wilk Powrócił! jest jedną z bajek skierowanych zarówno do dzieci, jak i do rodziców. Nasze małe pociechy nie dostrzegą humoru w nazwach gazet, ale my na pewno się uśmiechniemy. I to nie raz, no bo jak tego nie zrobić widząc, że Świnki czytają gazetę o nazwie “Korkociąg”, a owieczka zjawia się u Królika machając “Wściekłym Jagnięciem”?
Aha, i wiecie, co?
Za każdym razem, gdy do drzwi królika rozlegało się pukanie, wyrażone przez PUK, PUK, PUK w książce, Adam pukał z nami
Wilk powrócił! Geoffroy de Pennart
7,0
„Wilk powrócił!” – brzmi najważniejsza wiadomość dnia. Wszystkie gazety* na pierwszej stronie donoszą o tym, mrożącym krew w żyłach, fakcie. Informacja lotem błyskawicy rozeszła się po leśnym miasteczku. Dlatego nie dziwi, że na mieszkańców padł blady strach. Nikogo nie interesuje, gdzie był wilk, co robił i dlaczego powrócił. Może był na wywczasach? Może w odwiedzinach u rodziny? A może na występach gościnnych?
Cała akcja opowiadania rozgrywa się w domu lub na progu domu pana Długouchego, który nie mógł zasnąć po tym, jak w dzienniku przeczytał wypowiedź Wilka: „Odwiedzę mego przyjaciela Królika”. Zresztą nie tylko on panicznie się boi. W pewnej chwili słuchać pukanie do drzwi. Może to Zły przyszedł spełnić zapowiedź? Uff, na szczęście nie, to tylko Trzy Małe Świnki, które proszą, aby przyjaciel wpuścił je do środka. Chwilę rozmawiają i nagle rozlega się kolejne pukanie. Czy to Wilk? Uff, nie. I tak mija wieczór, kolejne osoby schodzą się do domu Królika, wiadomo – w grupie zawsze raźniej.
Geoffroy de Pennart zbudował fabułę na atrakcyjnym koncepcie. Z każdym kolejnym gościem: „ciśnienie” i strach opada. Czujność zwierząt (i czytelnika) spada, a radość ze wspólnego przebywania rośnie. Z drugiej strony – niby wiadomo, że kiedyś do drzwi zapuka Wilk. Choć tli się mały promyk nadziei, że może on wcale nie powrócił, że wszystkie leśne gazety jedynie powielały niesprawdzonego „fake newsa”. Ostatecznie, nie będę zdradzał finału opowieści. Sami sobie doczytajcie. A, zapomniałbym! Bardzo podoba mi się, że goście wchodzą do domu Królika niejako z innych bajek.
(...) Ze względu na niewielką objętość książkę można śmiało czytać małoletnim dzieciom oraz polecać do samodzielnej lektury tym, którzy dopiero składają litery. Według informacji zamieszczonej na okładce książki autorski cykl z udziałem Wilka składa się z dwunastu pozycji. Pierwsza zapowiada, że będzie to ciekawa przygoda...
- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/07/18/wilk-powrocil/