Jesteśmy społecznością, która kocha książki

bardzo solidna książka. Najlepiej opisano kwestię eksportu broni, a rewelacją jest zestawienie w aneksie. Czyta się doskonale razem z opracowniem Lucasa Molina Franco, który uzupełnił rzecz od strony hiszpańskiej (u Ciechanowskiego jest ona raczej marnie opisana, nie znamy mechanizmu ani osób ani nawet jednostek organizacyjnych). Dobrze, choć gorzej, opisana jest sprawa uchodźców w polskich placówkach dyplomatycznych. Wydaje mi się nadmiernie anegdotyczna i niestety nie tak systematyczna, jak rozdziały poświęcone eksportowi broni. No i za mało o Hiszpanach, którzy już wylądowali w Gdyni. Mam niedosyt odnośnie części poświęconych dyplomacji generalnie. Chciałbym dowiedzieć się więcej o mechanizmach decyzyjnych w polskim MSZ, zwłaszcza w kontekście Ligi Narodów i Komitetu Nieinterwencji (sprawy bilateralne polsko-hiszpańskie są potraktowane OK). Zdecydowanie najgorzej wypadają rozdziały poświęcone Brygadom. Autor uznał, że rzecz już wystarcdzająco opisano. Moim zdaniem niesłusznie. Nadal praktycznie nie wiemy, co działo się w warszawskich ministerstwach i innych urzędach w tej sprawie, czy koordynowano jakoś akcję, jeśli tak to jak, czy istniała zorganizowana akcja skierowana przeciw interbrygadzistom, czy tylko jak który wpadł to dostawał po uszach.