Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No cóż... Prawdę mówiąc ja tej książki nie czytałam, ja przez nią brnęłam :( Bardzo trudne zwroty i słownictwo z 6-7 miejsc w słowniku (poważnie często musiałam się nim posiłkować). Co do fabuły, to niestety nie jest zaskakująca lub porywająca. Para głównych bohaterów: Rozwydrzony, niezdecydowany emocjonalnie młodzieniec z muchami w nosie i sfrustrowana seksualnie i życiowo 31-latka (z tendencjami w stronę zaburzeń psychicznych) tkwiąca w toksycznym małżeństwie. W tle tragiczne utonięcia i jedna podejrzana śmierć (ale niestety bez zagadki bo jesteśmy świadkami tego zajścia). Wydawać by się mogło, że całość powinien ratować opis społeczności - niestety z pojedynczym wyjątkiem, postacie drugoplanowe są również odpychające i niesympatyczne+opisy sytuacji społecznych w Anglii w 1976 roku - niezbyt interesujące. Polecam tylko fanom autora lub osobom czującym się naprawdę pewnie z j. angielskim. Maleńki plus - wypowiedzi Seb'y w radio - zaznaczone w książce kursywą. Naprawdę fajne, zwięzłe, pisane zrozumiałym językiem - gdyby w ten sposób pisana była cała książka ocena byłaby zdecydowanie inna.