Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jim Charalampidis
25
8,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Star Wars: Wielka Republika. Ostrze
Marco Castiello, Jim Charalampidis
7,3 z 14 ocen
26 czytelników 4 opinie
2024
Najnowsze opinie o książkach autora
Star Wars: Wielka Republika. Ostrze Marco Castiello
7,3
W komiksie "Star Wars Wielka Republika. Ostrze" najbardziej podobały mi się rysunki oraz zastosowana paleta stonowanych barw. Było to coś zupełnie innego do czego nas przyzwyczajono i życzyłbym sobie, aby komiksy z mojego ulubionego uniwersum takie właśnie były. Fajnie kiedy autorzy eksperymentują z rysunkami i barwami dodając całości innego wyrazu. Komiks to przecież głownie medium wizualne, powinien kreować opowieść obrazem, kadrem i barwą, a nie ścianami nudnawych dialogów. Bohaterowie również byli ciekawi szkoda, że sama historia przedstawiona w albumie jest mocno pretekstowa i pasująca bardziej do telenoweli niż do "Gwiezdnych wojen". Para rycerzy Jedi - strażników pokoju - trafia do samego serca lokalnego konfliktu. Jak możemy się spodziewać konflikt okaże się czymś zupełnie innym niż przedstawiają to strony sporu. Powiem tylko tyle - Porter Engle i Barash Silvain zasługują na coś o wiele lepszego i tylko dla nich warto po ten album sięgnąć.
Star Wars: Wielka Republika. Ostrze Marco Castiello
7,3
POPKulturowy Kociołek:
Scenariusz jak zostało to już wspomniane, skupia się tu na Porterze Engle. Jedi, którego specjalnością jest władanie mieczem świetlnym. Rycerz wraz ze swoją partnerką i siostrą Barash Silvain zajmuje się kontrolowaniem i rozwiązaniem konfliktu na planecie Gansevor. Miejsce to szykuje się do wojny wynikającej z trwającej sukcesji dynastycznej. Próba powstrzymania konfliktu pociągająca za sobą wiele różnorakich niebezpieczeństw to tylko jeden z poruszanych w albumie wątków. Ważnym elementem historii jest również przedstawienie złożonych relacji pomiędzy Silvain i Englem. Autor na kolejnych stronach pokazuje ich więź, wykorzystując do tego liczne retrospekcje sięgające momentu, kiedy jako dzieci poznali się w akademii Jedi.
To właśnie relacja tej dwójki stanowi najlepszy i najciekawszy element scenariusza. Obie postacie są bardzo dobrze nakreślone z wyraźnie ukrywanymi wątpliwościami i emocjami, które powoli czytelnik ma szansę odkryć. Fabuła ma również pewną swoją głębię (powiązaną z bohaterami),która potrafi być ciekawa, ale ze względu na mocno ograniczoną ilość miejsca nie jest to element jakoś nadmiernie rozbudowany.
Nieźle komiks prezentuje się również pod kątem swojej widowiskowości. Znajdziemy tutaj bowiem wszystko to, co powinno wielce zadowolić fanów Star Wars. Do zalet albumu należy również zaliczyć łatwość wejścia w przedstawiony świat. Po tytuł może sięgnąć każdy, nawet nie znając dobrze okresu Wielkiej Republiki, mało tego tytuł może być ciekawym wartkim wstępem do poznania tego okresu historii....
https://popkulturowykociolek.pl/star-wars-wielka-republika-ostrze-recenzja-komiksu/