Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elżbieta Sęczykowska
5
5,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
140 przeczytało książki autora
119 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tryptyk wschodni. Tybet, Mongolia, Chiny
Elżbieta Sęczykowska
5,9 z 30 ocen
52 czytelników 3 opinie
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Tybet. W drodze do Kumbum Elżbieta Sęczykowska
6,0
Subiektywnie o Tybecie.
Sęczykowska w sposób niezwykle emocjonalny (co wcale nie dziwi biorąc pod uwagę to, czego doświadczyła podczas podróży) relacjonuje swoje zmagania z trudami wędrówki przez tę nieprzyjazną, w sensie geograficznym, krainę. Jej mieszkańcy natomiast, jakby w kontraście do surowego klimatu, często ofiarują niespodziewanym przybyszom ciepło oraz pomoc, z których europejscy turyści, pomimo dobrego przygotowania do wyprawy, często są zmuszeni korzystać. Jednak Tybetańczycy nie zawsze byli tak pokojowo nastawionym ludem, co też podkreśla Sęczykowska i przypomina czasy ich krwawych porachunków i napaści. Wraz z ugruntowaniem się buddyzmu kształtowała się postawa cierpliwości i pokory, jednak dawna moc nie zniknęła, a tylko została ukierunkowana na samodoskonalenie i rozwój. Ogromnej siły bowiem, zarówno fizycznej, jak i psychicznej, wymaga nie tylko przetrwanie w tak ekstremalnie ciężkich warunkach, ale też poddanie się rytuałom religijnym i inicjacjom na drodze do zostania oświeconym. Jak pisze Sęczykowska niemal każda rodzina stara się posłać na naukę do klasztoru przynajmniej jednego syna, który oprócz utrwalania cnót męskich i zdobywania wykształcenia, zagwarantowane ma również przeżycia metafizyczne, które niestety czasem doprowadzają do obłędu młodego lamę.
Sama Sęczykowska podczas podróży daje się ponieść wyobraźni, ulega urokowi tej niesamowitej krainy i również doznaje metafizycznych uniesień. Do tego aż dwa razy dosłownie ledwo umyka śmierci, co dodatkowo wzmacnia wrażenie oddziaływania magicznych sił.
I to jest prawdziwy survival, na głodzie, w zimnie, bez możliwości umycia się czy nawet zmiany bielizny, w towarzystwie pątników, insektów i gotowanych psów, a nie pospolity obóz harcerski dla wydelikatnionej młodzieży sprzedawany pod tym szumnym hasłem.
Ciekawa lektura dla tych, którzy jeszcze mało wiedzą o Tybecie.
Toskania. W cieniu Amiaty Elżbieta Sęczykowska
6,2
Jedne z gorzej wydanych 54.50… kupiłam książkę kierując się recenzjami i nie mając co czytać na wyjeździe. Przygoda nie jest awanturnicza a głupota ludzka przerażająca… Choć pewnie nie powinnam tak pisać jeśli faktycznie to prawdziwi bohaterowie… Jestem w stanie zrozumieć Kingę bo spirala przemocy tak działa i jest to przerażające. Ale główny bohater??? Litości! Tak mnie wnerwrwiał, że w połowie postanowiłam przeczytać tylko ostatni rozdział. Drętwy język książki - jak z przewodników, też nie pomagał. 4 gwiazdki tylko za opisy przyrody i opisy postaci historycznych.