Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Arkadiusz Gaczoł
1
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
31 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Uprowadzony Arkadiusz Gaczoł
6,4
Kryminał to jest coś, co na ogół dobrze się czyta. Dobry kryminał jest czymś, co czyta się doskonale i od deski do deski. Taka jest właśnie powieść Arkadiusza Gaczoła pt. „Uprowadzony”.
Rzecz dzieje się w Anglii w 1986 roku. Czasy współczesne, ale już nieco odległe. W tle są jeszcze budki telefoniczne i stare modele samochodów, a wielkim wydarzeniem kulturalnym jest koncert zespołu Depeche Mode. Miejscem akcji jest południowa Anglia, zarówno angielska prowincja, jak i miasto. Powieść spięta jest niby klamrą: prologiem i epilogiem, a krótkie rozdziały z jednej strony nie pozwalają się nudzić i każą iść dalej, a z drugiej pozostawiają czytelnika u progu tajemnicy. Już w pierwszym rozdziale jesteśmy świadkami makabrycznej wyrafinowanej zbrodni, której sprawca pozostaje nieznany, a potem co krok czai się tajemnica i kolejna zbrodnia. Kiedy syn jednego z członków finansjery, bogaty i samolubny student znika bez śladu, rozpoczyna się właściwa akcja. Bohater niemal rozpływa się w powietrzu, nie pozostawiając żadnych śladów. Policja podejmuje szybkie działania, a sprawa trafia w ręce atrakcyjnej młodej policjantki Megan Stanford z Wydziału Osób Zaginionych, która nie tylko sprawy służbowe stawia na pierwszym miejscu. Zaraz obok plasują się atrakcyjni mężczyźni… A czego nie lubi atrakcyjna pani detektyw? Nie lubi nie rozwiązanych do końca spraw i stawiania pewnych zadań na priorytetowym stanowisku. Według niej wszyscy powinni mieć równe szanse na pomoc policji i odnalezienie swoich bliskich. Te jej zasady splatają się ze sobą, pomagając wpaść na trop dziwnych spraw.
Kreacje innych bohaterów są również bardzo ciekawe, zarówno tych, którzy wydają nam się (podkreślam celowo) sprawcami, jak i tych, którzy są potencjalnym i faktycznymi ofiarami. Autorowi udało się wydobyć ze swych postaci głębię psychologiczną i pokazać prawdziwe ludzkie oblicza, a nawet tragizm pewnych sytuacji. Niektórzy bohaterowie z kolei, po bliższym poznaniu, zatrważają swą psychotyczną osobowością. Autor potrafi tak manewrować akcją, że czytelnik gubi się w pozornie prostych domysłach. O motywach działań dowiaduje się również bardzo powoli. Niektóre ze zwrotów akcji zasługiwałyby na dłuższy opis i analizę, tak by można było złapać oddech przed następnym wątkiem i próbować samodzielnie snuć domysły.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/uprowadzony-arkadiusz-gaczol/
Uprowadzony Arkadiusz Gaczoł
6,4
Nie zrobiłeś nikomu nic złego i absolutnie nie czujesz się winny. Mimo to spotyka cię kara, która brzmi jak najgorszy koszmar - budzisz się w bagażniku samochodu, a obok ciebie znajduje się ciało kobiety. Trafiłeś w ręce psychopaty, któremu obca jest wszelka logika, tacy są najgorsi. Niewiele pomaga tu fakt, że tropem sprawcy już podąża detektyw - dla ciebie rozpoczyna się szaleńcza walka z czasem i własnym, paraliżującym lękiem; walka o znalezienie słabego punktu oprawcy.
Podczas lektury Uprowadzonego nie miałam wielkiego parcia na rozwiązanie zagadki, nie czułam też presji, żeby się nad tym zastanawiać. Po prostu bez większej przyczyny zostałam pochłonięta przez brutalność i dosadność prezentowanego tekstu. Opowieść jest nie tylko kryminałem (przynajmniej w moim odczuciu),ale też opisem ludzkiej determinacji i walki o przetrwanie. To właśnie aspekty związane z ukazaniem ofiary i, co za tym idzie, fragmenty rozgrywające się bezpośrednio po porwaniu, uważam za najmocniejszy punkt powieści. Pozostałe wątki (poszukiwanie sprawcy, próba jego zrozumienia),nie wypadły aż tak interesująco.
Mimo że akcja książki rozgrywa się w końcu XX wieku, w dodatku w Londynie, czytelnik nie odczuwa właściwie żadnego specyficznego klimatu. Równie dobrze mogłaby to być opowieść o wczorajszym zajściu w którymś z polskich miast. Z jednej strony nadaje to powieści uniwersalności, która potęguje lęk i napięcie, z drugiej jednak jest ważną informacją dla tych, którzy lubią kryminały w dawnym stylu, mocno osadzone w klimatycznych miejscach.
Warto nadmienić, że Uprowadzony to opowieść zamknięta na 184 stronach, co warunkuje pewne jej cechy. Jako kryminał jest dynamiczna, trzyma w napięciu i spokojnie można ją przeczytać podczas jednej podróży pociągiem czy wolnego wieczoru. Z drugiej jednak strony próżno tu szukać jakiegoś większego pogłębienia psychologicznego bohaterów. Opowieść obserwujemy z dwóch perspektyw i jednocześnie rozwiązujemy zagadkę z dwóch stron, więc brak tu miejsca na głębszą analizę sprawcy czy jego relacji z ofiarą.
Mimo wszystko książka jednak mocno mnie wciągnęła i z radością będę ją polecała. Wymagający czytelnicy, którzy lubują się w rozbudowanych opisach i analizach, mogą być lekko zawiedzeni, a ci o słabych żołądkach powinni sobie odpuścić, bo opisy są naprawdę plastyczne. Tym niemniej jeśli szukacie kryminału dynamicznego, spójnego i mocno trzymającego w napięciu, w dodatku napisanego w przyjemny w odbiorze sposób, powinniście sięgnąć po Uprowadzonego. Coś czuję, że o autorze jeszcze kiedyś usłyszymy.
------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2015/07/arkadiusz-gaczo-uprowadzony.html