Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Olaf Lubaszenko
Znany jako: Olaf Sergiusz LindeZnany jako: Olaf Sergiusz Linde
1
6,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 06.12.1968
To jeden z najbardziej lubianych i popularnych polskich aktorów i reżyserów, niezapomniany Kamil Kurant, Tomek z „Krótkiego filmu o miłości” Krzysztofa Kieślowskiego czy tytułowy Kroll z debiutu Władysława Pasikowskiego. Jego reżyserki debiut „Sztos” był jednym z najpopularniejszych polskich filmów lat dziewięćdziesiątych. Jeszcze większy sukces odniósł komediami „Chłopaki nie płaczą” i „Poranek kojota”. Zapalony kibic piłki nożnej, były kapitan Reprezentacji Artystów Polskich, a w młodości – aspirujący do profesjonalnej gry zawodnik. Jest dyrektorem artystycznym Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach.
6,6/10średnia ocena książek autora
207 przeczytało książki autora
108 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Chłopaki niech płaczą Paweł Piotrowicz
6,6
Warto było przeczytać i polecam, a czystym sumieniem. Bo jest tak, jak mówi Lubaszenko: (cyt.z głowy ergo z niczego): "...to, że się czegoś bardzo pragnie, że myśli się o tym, przygotowuje do tego czegoś, nie jest żadnym powodem że musi się udać"...to coś , znaczy się. Koniec cytaty z głowy czyli....j.w.
Bardzo udana rzeka. Wywiad-rzeka.No.Raczej. Bez pitu-pitu i gwiazdorzenia. O życiu, które każdy przeżyć musi.
Lubię takie książki. Ich bohaterowie to poza otoczka i aureolą "artysty" są do bólu normalni. I sobie radzą. No. Raczej.
Dla mnie miarą wartości tej rozmowy jest to, ze kilka razy odkładałem książkę. Wstawałem. Szedłem do przedpokoju i patrzyłem w lustro.
Polecam.
P.S Właściwie mógłbym dodać jeszcze jedna gwiazdkę. Bo p.p Piotrowicz i Lubaszenko z każdą stronicą bardziej, są jak "Dwaj ( w oryginale :trzej) przyjaciele z boiska. Taka para" "9-tka" z "10-tką" w pobliżu pola karnego.....
Chłopaki niech płaczą Paweł Piotrowicz
6,6
Paweł Piotrowicz to dziennikarz, który z chęcią rozmawia z wybitnymi polskimi aktorami. Nie miałąm jeszcze w ręce wywiadu z K. Kaczorem, ale po tej lekturze z pewnością po snią sięgnę. Musze przyznać, że lubię Olafa Lubaszenkę, nie tylko za udziałą w niektórych komediach i reżyserskie zacięcie. Zresztą właściwie większość jego dzieł autorskich wspominam dobrze. Przynajmniej dwie mają potencjał.
Niesty parę lat temu aktor zniknął i z desek teatru, i z ekranu. Piotrowicz taktownie i delikatniw wypytuje go o chorobę, przyemyśłenia, problemy osobiste.
Musze przyznac, że gdy Olaf uznaje pytanie za przekraczajace granice z wdziękim i klasą po prostu pomija niektóre kwestie. Choć nie był uwikłany w zbyt wiele skandali, jednak młodzieńcze małżeństwo z katarzyna Groneic rozpadło się, latami też nie odzywał się do ojca, Edwarda Linde Lubaszenko. Wzajemne animozje, żał za porzucenie rodziny przez Lubaszenkę seniora zaważyły na ich kontaktach. Lata pracy nad sobą, lekcje wybaczenia pozwoliły dopiero Olafowi na nowo określić więź z ojcem.
O wielu projektach, także zagranicznych, w których brał udział nei miałąm pojęcia, ciesze się więć, że powstała taka ksiaża. Sukces odnióśł dośc wcześniej, Dekalog o miłośći z jego udziałem stał się hiteem wielu festiwali, łącznie z Cannes. Oszołomiony popularnością i sławą przynaje że wtedy nie udźwignął tematu. Ogólnie przesympatyczny cżłowiek, nie silący się na gwiazdorzenie, skromny i potrafiący odważnie przyznawać się do słabości, choroby. Nierzadko rozdziały poruszające przeróżne tematy kończą się błyskotliwymi ripostami pana Olafa, podkreślajacymi jego autoironiczną postawę i duże poczucie humoru. oczywiście trzymam za niego kciuki, bo warto, by jeszcze nas zaskoczył w teatrze czy kinie.