Skandale złotej ery Hollywood Anne Helen Petersen 6,2
ocenił(a) na 88 lata temu Grupa, którą polecam i do której zapraszam:
http://lubimyczytac.pl/grupa/1516/wybierz-sobie-ksiazke
(...) Od czasów najstarszych, kiedy dopiero kształtował się wizerunek Hollywood, czasów kina niemego i seansów przy akompaniamencie starego pianina, po te nam bliższe połowy XX wieku, choć wciąż bardzo odległe w czasie. W ten właśnie sposób odkrywamy strukturę przemian, jakie dotykały tego baśniowego, choć przecież bardzo przyziemnego świata filmu.
Jeśli ktoś myślał, że tylko Marilyn Monroe zmarła tragicznie, a jej życie było ciągłym wznoszeniem się i upadaniem, aż po ten ostatni, śmiertelny upadek, to nie ma zupełnie świadomości, jak wielu aktorów, gwiazd kina skończyło w podobny, choć nie zawsze ten sam sposób.
Daleko tu do radości, pełni szczęścia, wielkiego blasku gwizdy filmowej. Jakże często gwiazda, która na dobre nie zdążyła rozbłysnąć na firmamencie hollywoodzkiego nieba nagle gasła. Co równie ważne, skandal teraz, czy sto lat wcześniej miał ten sam niszczący skutek. Z jedną różnicą - przez jakiś czas wytwórnie filmowe dbały oto, aby ich protegowani nie wpadli w tarapaty. A jeśli już do tego doszło robiły wszystko, aby wygładzić rysę na ich wizerunku. Jednak taka protekcja miała swój ograniczony wymiar. Poza tym jakże odmienna była świadomość i pruderyjność ludzka na początku XX wieku i kolejnych dwóch, trzech dekad od tego, co obecnie dzieje się w wynaturzonym do granic możliwości świecie mediów, Facebooka, portali plotkarskich.
O ile Flip i Flap są znani prawie wszystkim, to Fatty Arbuckle dla niewielu był i jest rozpoznawany. Ten radosny tłuścioszek miał pecha pojawić się w złym miejscu i czasie, co w konsekwencji doprowadziło do skandalu, który na długo zagościł na pierwszych stronach plotkarskich gazet w Stanach Zjednoczonych w 1921 roku. A wszystko zaczęło się dokładnie 94 lata temu, 3 września. Trwająca bardzo długo batalia sądowa doprowadziła co prawda do niewinienia pozwanego, ale kariera filmowa Arbuckle'a na zawsze legła w gruzach.
Pełny tekst recenzji dostępny w linku:
http://koominek.blogspot.com/2015/09/anne-helen-petersen-skandale-zotej-ery.html