Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Borrell
2
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodził się w Wielkiej Brytanii, a dorastał w Nowej Zelandii, gdzie w wieku osiemnastu lat zaczął pracować jako dziennikarz. Przez niemal trzydzieści lat był korespondentem zagranicznym, relacjonował konflikty w Afryce, na Bliskim Wschodzie i Ameryce Środkowej dla magazynu „Time” i innych mediów. Po upadku komunizmu w Europie Wschodniej i na Bałkanach zrezygnował z pracy dziennikarskiej, by zacząć nowe życie nad kaszubskim jeziorem. Od tamtej pory razem z żoną zarządzają stworzonym przez siebie pensjonatem, który jest doceniany przez gości z całego świata. W Polsce Borrell prowadził też trzy inne firmy, w tym lokalną gazetę.
6,3/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nad Jeziorem Białym John Borrell
6,7
Nad Jeziorem Białym Johna Borrell’a to sentymentalna opowieść o Polsce początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, gdzie ustrój państwa uległ formalnej zmianie, ale mentalność i funkcjonowanie aparatu państwowego pozostało bez zmian. Jeśli dołożymy do tego wciąż ubogi rynek towarów i usług, to powstaje nam w głowie obraz biednego i zacofanego kraju, który ma przed sobą długą i ciężką drogę do zmiany.
Autor wraz z Żoną postanawia osiedlić się na kaszubskiej wsi, gdzie urzeka go natura i przepiękny krajobraz. Zdumiewające jest to, że Borrell, jako dziennikarz i korespondent, zjeździł świat, wiele widział, a jednak jego prawdziwą przystanią stała się polska wieś.
Odpowiedź na to pytanie jest zaskakująca i urzekająca zarazem.
Nad Jeziorem Białym to interesująca opowieść o ważnym czasie w polskiej historii opowiedzianej oczami cudzoziemca, co nadaje tej opowieści czystego, niczym nie zmąconego obiektywizmu.
Więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com
Nad Jeziorem Białym John Borrell
6,7
Kolejna książka z cyklu „rzucam pracę w korporacji i zakładam winnicę we Francji”. Tyle, że autor rzuca pracę dziennikarza-korespondenta i zakłada pensjonat (i winnicę) w Polsce.
Oczekiwania miałam spore, bo wiadomo – Polska oczami cudzoziemca (Nowozelandczyka),dodatkowo akcja dzieje się w okolicy (na Kaszubach). I jak zwykle w takich wypadkach - niestety, trochę poniżej oczekiwań.
Najbardziej zniechęcił mnie pierwszy rozdział. Naprawdę myślałam o odłożeniu lektury na świętego nigdy. Wstępna część była bowiem głównie wylewem żalów sfrustrowanego lokalnymi układami uciemiężonego obcokrajowca. Nie wątpię ani w lokalne układy (Kaszuby!),ani w uciemiężenie głównego bohatera, jednak forma była dla mnie nie do przyjęcia. Od dziennikarza, zwłaszcza od korespondenta, oczekuję przede wszystkim chłodnego obiektywizmu. Tymczasem emocjonalny i nerwowy ton narracji nijak do takiego stylu nie pasował.
Dałam jednak Borrellowi szansę, bo po prostu ciekawiła mnie jego historia. Na szczęście dalej było już lepiej. Zdecydowanie najciekawsze były fragmenty, kiedy autor opisywał zderzenie kultur i obyczajów, kiedy zadziwiała go nasza wschodnioeuropejska rzeczywistość. Cywilizacja zachodnia kontra dzika Polska w okresie transformacji to naprawdę świetny temat i Borrell nieźle dał sobie z nim radę.
Najsłabiej wypadają fragmenty polityczne i sądowo-urzędnicze. Pewnie dlatego, że jako prawniczka jestem wyczulona na wszelkie nieprawidłowości w opisach procedur lub przepisów – ewidentnie emocje autora wzięły górę nad dziennikarską rzetelnością, bo czasami pytanie o konsultację merytoryczną po prostu samo cisnęło się na usta. O ile w beletrystyce takie rzeczy uchodzą, o tyle dziennikarzowi nie wypada. Z drugiej strony, codziennie widzę i słyszę pełno prawniczych przekłamań w polskich mediach, za którymi stoją przecież polscy dziennikarze, więc może faktycznie jestem dla autora trochę zbyt surowa…
Reasumując, „Nad Jeziorem Białym” czyta się całkiem nieźle jako wizję polskiej prowincji oczami cudzoziemca. Zacofanie i ksenofobia kaszubskiej wsi to właściwie samograj, ale Borrell dorzucił jeszcze do tego trochę historii rodzinnych, trochę publicystyki i powstała całkiem interesująca książka. Ponieważ jednak niezbyt podobał mi się egocentryczny charakter narracji, nie mogę dać więcej niż 6 gwiazdek.