Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Freiherr von Krafft-Ebing
2
9,0/10
Pisze książki: ezoteryka, senniki, horoskopy, zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Psychopathia sexualis Richard Freiherr von Krafft-Ebing
9,0
Richard von Krafft-Ebing jest uważany za twórcę współczesnej patologii seksualnej. To właśnie ten niemiecki seksuolog, w tej właśnie książce po raz pierwszy użył utworzonego przez siebie terminu "masochizm".
Książka - jak dotąd - nie została nigdy wydana w języku polskim, jednak przez Internet bez problemu można ją zamówić, lub nawet przeczytać jej fragmenty.
W tym miejscu chwiałabym się odnieść do mojej własnej książki, gdyż opisałam w niej dokładnie ten sam temat...
A konkretnie do opinii czytelników. Pozytywne niezmiernie mnie cieszą i bardzo mnie zaskoczyły.
Przeczytałam też opinie wyrażające znacznie mniejszy poziom zrozumienia. Jednak wszystkie razem są odzwierciedleniem współczesnego podejścia do kwesti poruszanych przez Autora "Psychopatii Sexualis". Warto je zestawić z jego słowami:
"... Sexual libido may also be induced by stimulation of gluteal region (castigation, whipping).
This fact is important for the proper understanding of certain pathological manifestations. It sometimes happens that in boys the first excitation of the sexual instinct is caused by a spanking, and they are thus incited to masturbation.
This should be remembered by those who have the care of children.
On acount of the dangers to which this form of punishment of children give rise, it would be better if parents, teachers and nurses were to avoid it entirely..."
Nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że dziś - 137 lat po publikacji tego dzieła - problem wciąż pozostaje tabu.
Czy to nie jest oczywiste, że każdy człowiek - również dziecko(!) powinien być chroniony przed dotykaniem przemocą intymnych miejsc ciała?
Nie tylko ze względu na oczywistą dla wszystkich przemoc fizyczną, ale dlatego, bo narusza ona seksualność.
I to bez względu na wiek tego dziecka, na to jak dotyk zostanie nazwany, bez względu na intencje sprawcy!
Dziś niestety wciąż pokutuje zwyczaj definiowania krzywdy dziecka przez analizowanie intencji sprawcy.
Natomiast Richarda Krafft-Ebinga nie interesują w tym momencie niczyje intencje, on analizuje odczucia dziecka, naruszenie i naznaczenie jego niewinnej seksualności.
Tu nie jest ważne czy nazwiemy to molestowaniem, ani czy będziemy osądzać dorosłych. Krafft-Ebing ma inny cel - on edukuje, przestrzega by chronić dzieci.
O tym się nie mówi.
Czy możemy odgadnąć liczbę niewinnych ofiar, któremu współwinne jest powszechne milczenie?
Nie sądzę.
Drodzy Seksuolodzy, Edukatorzy Seksualni, Aktywiści i wszyscy, którzy podejmujecie starania, by szerzyć ideę wychowania bez przemocy:
Proszę, powiedzcie, jak to się stało, że przesłanie najwybitniejszego seksuologa stało się wstydliwym tematem szczelnie zamkniętym w kartach jego książki?